Miętowy Króliczek
Wszystkie dzieci bez wyjątku uwielbiają niezwykłe zabawki stworzone na wzór pięknych postaci z bajek. Zabawki te uroczo przyciągają dzieci, aby podchodziły do nich na półkach. I wpadłem na pomysł: możesz sam uszyć cudowną zabawkę - królika, który w niektórych mitologicznych legendach nazywany jest „Mętkiem”: jest prawie jak zwykły, tyle że ma skrzydła za plecami i futerko jest zielone.
Do zrobienia miętowego króliczka będziemy potrzebować:
- 1. Tkanina biała (na głowę);
- 2. Tkanina lub futro w kolorze jasnozielonym (użyliśmy rękawów starego futra, które przymocowano do niego pętelkami, aby nie było obcięte, a dolna część nie wymagała przeróbek);
- 3. Nici czarne, białe i zielone;
- 4. Igła, nożyczki;
- 5. Taśma klejąca i klej;
- 6. Jasnozielony papier i tektura (w dowolnym kolorze (użyłam okładki z udostępnionego notesu) na skrzydełka);
- 7. Ołówek i kompas (aby ułatwić narysowanie koła na głowę na tkaninie).
Przekręciłem krawędzie rękawa od futra do środka i złożyłem cały rękaw w okrąg, zszywając wzdłuż krawędzi w miejscu styku obu końców.W efekcie powstało ciałko królika, które nie wymagało już wypełniania watą – w środku znajdowało się futerko.
Następnie zabrałem się za łapy: z drugiego rękawa tego samego futra wyciąłem wewnętrzną tkaninę, z której po narysowaniu modeli zrobiłem je oraz uszy.
Wypchałem łapy i uszy watą; Na dolnych końcach łapek wykonałam trzy „oczka” czarną nicią, tworząc małe „paluszki”.
Następnie na białej tkaninie narysowałem kompasem dwa koła - na głowę królika - i wyciąłem je, odsuwając się od rysunku (ponieważ wygodniej byłoby go przyszyć) i prawie je wyhaftując w jedną, zostawiłem mały otwór, przez który wywróciłem „głowę” na lewą stronę, od środka na zewnątrz.
Oczy i nos zrobiłam z czarno-białego papieru kolorowego, przykleiłam je taśmą, a następnie przykleiłam do głowy za pomocą kleju w sztyfcie, haftując na nim usta nićmi dentystycznymi, tworząc w ten sposób kaganiec; następnie wypchałam głowę królika watą.
Nogawki przyszyłam do korpusu.
Przyszyłam uszy do głowy i głowę do tułowia, zaszywając otwór pozostawiony na watę.
Następnie wzięła skrzydła: narysowała próbkę na złożonej tekturze, wycięła ją i wykonała jeszcze dwie kopie tych skrzydeł na kartkach cienkiego jasnozielonego papieru, sklejając wszystko w jedną parę (w trzech warstwach: pierwsza - cienkie skrzydła , pod nimi - karton, a pod kartonami - druga warstwa cienkich).
Następnie powstałe skrzydełka przyszyłam z tyłu zabawki (karton notesu łatwo było przypiąć) i starannie zakleiłam taśmą.
Oto co otrzymaliśmy: Chciałam wykorzystać koraliki do stworzenia atrakcyjnej dekoracji na szyjkę zabawki. Ponieważ żyłka koralika zbyt szybko się zrywa, zastąpiłam ją zwykłą nitką:Nasz zabawny „Mint Bunny” jest gotowy. Świetnie prezentuje się we wnętrzu pokoju dziecięcego i jest bardzo miły dla oka.