Oplatamy słoik koralikami
Z pewnością każda dziewczyna ma bardzo wygodny słoik lub pudełko, w którym przechowywane są niezbędne drobiazgi. Większość oczywiście kupuje się w sklepach. Możesz jednak stworzyć własne pudełko, którego nie będziesz się wstydzić postawić na toaletce lub innym widocznym miejscu. Zrobiłam to pudełko w 2 wieczory.
Do jego wykonania potrzebowałem:
Ponieważ nie miałam pod ręką żadnej mocnej nici, zdecydowałam się po prostu użyć podwójnej nici. Najpierw nakładamy 4 koraliki na nitkę i 2 razy przeciągamy przez nie igłę, aby wbić je w kółko.
Teraz nawlekamy jeszcze 3 koraliki i przewlekamy je przez koralik, z którego wyszła nitka, ale z drugiej strony, tak aby powstała pętelka.
Następnie nakładamy na igłę jeszcze 3 koraliki i przewlekamy je przez ostatni koralik, jakby powtarzając drugą pętelkę. W ten sposób uzyskuje się łańcuch pętli. Tkanie należy kontynuować, aż jego długość stanie się prawie równa obwodowi słoika.
Po utkaniu wymaganej długości odwracamy się i zaczynamy tkać drugi rząd.
Teraz będziesz musiał dodać nie 3, ale dwa koraliki każdy, ponieważ teraz używane są również boczne koraliki pierwszego rzędu. Tak więc, rząd po rzędzie, tkamy tkaninę, aż stanie się znacznie wyższa niż nasz słoik.
Swoją drogą postanowiłam nie zawracać sobie głowy szukaniem odpowiedniego pojemnika i po prostu użyłam słoika z wacikami. Następnym krokiem jest splot materiału w bransoletkę. Aby to zrobić, dodawaj po jednym koraliku i zaciągaj krawędzie materiału w pętelki.
Ostatecznie powinno to wyglądać tak: bransoletka ściśle przylega do podstawy, a płótno koralików wystaje nieco z góry i z dołu.
Teraz weź nitkę i wbijając igłę w każdy zewnętrzny koralik podstawy, pociągnij je nieco w kierunku środka dołu.
Po przymierzeniu zdejmij bransoletkę z podstawy i posmaruj krawędzie spodu klejem.
Robi się to tak, aby podczas użytkowania koraliki nie odpadały i nie zmieniały swojego miejsca.
Dokręcając również zabezpieczamy górne koraliki.
Oprócz stałego umiejscowienia, ten krok pozwoli Ci stworzyć swego rodzaju barierę, która pomoże również utrzymać w pudełku drobne rzeczy, nawet jeśli się przewróci, np. duże koraliki.
Teraz popracujmy nad pokrywką. Ponieważ w moim przykładzie na wieczku znajduje się krawędź, ostrożnie ją odciąłem.
Aby doprowadzić go do pożądanego pięknego stanu, ponownie splatamy łańcuszek z koralików, którego długość będzie pokrywać się z obwodem wieczka.
Dla lepszego wyglądu wykonujemy drugi rząd na bransoletce.
Następnie poprzez znane już zaciśnięcie koralików zewnętrznych zwężamy jeden brzeg bransoletki.
Nasz wykrojnik na wieczko wkładamy do „spódnicy” i dokręcamy drugą stronę bransoletki.
Następnym krokiem jest ozdobienie pokrywki. Zbieramy 6 koralików na nitkę i zamykamy je w pierścień.
Następnie narzucamy jeszcze 5 i robimy pętelkę, zamykając je jednym z koralików pierwszej pętelki. Powtarzamy procedurę ponownie.
Tkamy, aż otrzymamy taki obraz.
Tą samą metodą splatamy kolejną warstwę pętli.
Liczba poziomów zależy od wielkości pokrywy. Potrzebowałem tylko dwóch.
Ostatnim krokiem jest wykonanie uchwytu do pokrywy. O wiele wygodniej jest otworzyć pudełko, podnosząc jego wieko za pomocą specjalnego „szczypta”. Do jego stworzenia potrzebowałam trzech koralików nieco większych od głównych.
Zamykamy pierścień dużych koralików na nitce, naprzemiennie z małymi.
Następnie na nitkę nakładamy jeszcze 5 niebieskich koralików i zamykamy je w pętelkę z jednym z niebieskich koralików w środkowym kółku.
Tę samą czynność wykonujemy jeszcze dwa razy, tak aby wszystkie niebieskie koraliki ze środkowego kółka znalazły się w swoich pętelkach.
Teraz dokręcamy wszystkie zewnętrzne koraliki pętelek w pierścień.
Alfons jest gotowy. Teraz zaczynamy składać wszystkie części pokrywy razem. Przyklej „płatek śniegu” na środek wieczka, bezpośrednio na jego środek i uchwyt. Pudełko na drobne przedmioty jest gotowe.
Do jego wykonania potrzebowałem:
- Koraliki;
- zwykła nić z igłą;
- słoik o odpowiedniej wielkości;
- klej „kryształ chwili”.
Ponieważ nie miałam pod ręką żadnej mocnej nici, zdecydowałam się po prostu użyć podwójnej nici. Najpierw nakładamy 4 koraliki na nitkę i 2 razy przeciągamy przez nie igłę, aby wbić je w kółko.
Teraz nawlekamy jeszcze 3 koraliki i przewlekamy je przez koralik, z którego wyszła nitka, ale z drugiej strony, tak aby powstała pętelka.
Następnie nakładamy na igłę jeszcze 3 koraliki i przewlekamy je przez ostatni koralik, jakby powtarzając drugą pętelkę. W ten sposób uzyskuje się łańcuch pętli. Tkanie należy kontynuować, aż jego długość stanie się prawie równa obwodowi słoika.
Po utkaniu wymaganej długości odwracamy się i zaczynamy tkać drugi rząd.
Teraz będziesz musiał dodać nie 3, ale dwa koraliki każdy, ponieważ teraz używane są również boczne koraliki pierwszego rzędu. Tak więc, rząd po rzędzie, tkamy tkaninę, aż stanie się znacznie wyższa niż nasz słoik.
Swoją drogą postanowiłam nie zawracać sobie głowy szukaniem odpowiedniego pojemnika i po prostu użyłam słoika z wacikami. Następnym krokiem jest splot materiału w bransoletkę. Aby to zrobić, dodawaj po jednym koraliku i zaciągaj krawędzie materiału w pętelki.
Ostatecznie powinno to wyglądać tak: bransoletka ściśle przylega do podstawy, a płótno koralików wystaje nieco z góry i z dołu.
Teraz weź nitkę i wbijając igłę w każdy zewnętrzny koralik podstawy, pociągnij je nieco w kierunku środka dołu.
Po przymierzeniu zdejmij bransoletkę z podstawy i posmaruj krawędzie spodu klejem.
Robi się to tak, aby podczas użytkowania koraliki nie odpadały i nie zmieniały swojego miejsca.
Dokręcając również zabezpieczamy górne koraliki.
Oprócz stałego umiejscowienia, ten krok pozwoli Ci stworzyć swego rodzaju barierę, która pomoże również utrzymać w pudełku drobne rzeczy, nawet jeśli się przewróci, np. duże koraliki.
Teraz popracujmy nad pokrywką. Ponieważ w moim przykładzie na wieczku znajduje się krawędź, ostrożnie ją odciąłem.
Aby doprowadzić go do pożądanego pięknego stanu, ponownie splatamy łańcuszek z koralików, którego długość będzie pokrywać się z obwodem wieczka.
Dla lepszego wyglądu wykonujemy drugi rząd na bransoletce.
Następnie poprzez znane już zaciśnięcie koralików zewnętrznych zwężamy jeden brzeg bransoletki.
Nasz wykrojnik na wieczko wkładamy do „spódnicy” i dokręcamy drugą stronę bransoletki.
Następnym krokiem jest ozdobienie pokrywki. Zbieramy 6 koralików na nitkę i zamykamy je w pierścień.
Następnie narzucamy jeszcze 5 i robimy pętelkę, zamykając je jednym z koralików pierwszej pętelki. Powtarzamy procedurę ponownie.
Tkamy, aż otrzymamy taki obraz.
Tą samą metodą splatamy kolejną warstwę pętli.
Liczba poziomów zależy od wielkości pokrywy. Potrzebowałem tylko dwóch.
Ostatnim krokiem jest wykonanie uchwytu do pokrywy. O wiele wygodniej jest otworzyć pudełko, podnosząc jego wieko za pomocą specjalnego „szczypta”. Do jego stworzenia potrzebowałam trzech koralików nieco większych od głównych.
Zamykamy pierścień dużych koralików na nitce, naprzemiennie z małymi.
Następnie na nitkę nakładamy jeszcze 5 niebieskich koralików i zamykamy je w pętelkę z jednym z niebieskich koralików w środkowym kółku.
Tę samą czynność wykonujemy jeszcze dwa razy, tak aby wszystkie niebieskie koraliki ze środkowego kółka znalazły się w swoich pętelkach.
Teraz dokręcamy wszystkie zewnętrzne koraliki pętelek w pierścień.
Alfons jest gotowy. Teraz zaczynamy składać wszystkie części pokrywy razem. Przyklej „płatek śniegu” na środek wieczka, bezpośrednio na jego środek i uchwyt. Pudełko na drobne przedmioty jest gotowe.
Podobne klasy mistrzowskie
Szczególnie interesujące
Komentarze (0)