Kociołek wykonany z blachy stalowej
Wynalazek ten dedykowany jest wszystkim miłośnikom wypoczynku na świeżym powietrzu. Można to nazwać koroną kulturalnego gotowania nad ogniskiem. Gotowanie potraw dla przyjaciół i rodziny, rozkoszowanie się upojnymi aromatami potraw z ogniska, a nawet ogrzanie się przed rozżarzonymi węglami – to wszystko jest możliwe, jeśli masz przy sobie grilla.
Nasz grill będzie miał ciągłą reprodukcję węgli z drewna opałowego. Taka konstrukcja jest wygodna, ponieważ nie wymaga czekania, aż polana drewna się wypalą, przed gotowaniem na węglach. Palą się w małej komorze, której ściany wznoszą się ponad korpus grilla. A rozżarzone węgle przemieszczają się do strefy gotowania. Cały proces zajmuje trochę czasu, więc ten grill niewątpliwie zadowoli wszystkich głodnych podróżników. Więc zacznijmy!
Materiały:
Narzędzia:
Kładziemy blachę na kozłach i zaczynamy znakować części. Zgodnie z rysunkiem wycinamy każdy element konstrukcyjny za pomocą przecinarki plazmowej.
Cięcie rozkładamy oszczędnie po arkuszu, dzięki czemu zostaje mniej odpadów. Najbardziej praktyczne jest umieszczenie najpierw dużych części, a następnie małych pomiędzy nimi. Ponumerowane gotowe części są składane osobno.
Ścianę boczną ustawiamy prostopadle do spodu grilla i zabezpieczamy w kilku miejscach poprzez spawanie. Następnie montujemy końcową część skrzynki i drugą ścianę boczną. Łączymy je ze sobą tą samą metodą zgrzewania krótkim sczepianiem.
Zamykamy skrzynkę dolną listwą końcową i ograniczamy powierzchnię wyciągu pionową ścianą. Okazuje się, że jest to kolano w kształcie litery L z otwartym blatem.
Wszystkie sczepione połączenia przechodzimy ciągłym szwem. Można je czyścić za pomocą szlifierki i tarczy szlifierskiej.
Ściany boczne wzmacniamy dwoma uchwytami z rury profilowej 15x15 mm. Lekko przepiłowaliśmy gotowe sekcje od końcówek do skosu, pozostawiając płaszczyznę nienaruszoną. Następnie zginamy go młotkiem i gotujemy.
Nogi grilla będą zdejmowane. Aby je zabezpieczyć, przyspawamy małe kawałki odlanego kwadratowego pręta w rogach grilla. Dla stabilności robimy to z lekkim przechyleniem na zewnątrz. Kąt nachylenia można wówczas regulować ręcznie. Wycinamy nogi z okrągłej rury. Dobieramy jego średnicę tak, aby stojaki łatwo, ale ciasno mieściły się w kwadratowych ogranicznikach.
Grill jest już prawie gotowy. Wkładamy nogi do korpusu grilla. Pozostaje tylko przymocować do niego uchwyt ułatwiający przenoszenie. Robimy to z trzech krótkich prętów. Zgrzewamy je ze sobą na jednym końcu. Spawamy poprzeczkę z wycięcia kwadratowego do drugiego.
Ogrzewając pręty od podstawy, przekręć je i nadaj im kształt warkocza.Gotową część podgrzewamy na zakręcie w dwóch miejscach, a nadmiar odcinamy szlifierką.
Teraz uchwyt można przyspawać do końca grilla i śmiało wybrać się na wycieczkę na łono natury!
Nasz grill będzie miał ciągłą reprodukcję węgli z drewna opałowego. Taka konstrukcja jest wygodna, ponieważ nie wymaga czekania, aż polana drewna się wypalą, przed gotowaniem na węglach. Palą się w małej komorze, której ściany wznoszą się ponad korpus grilla. A rozżarzone węgle przemieszczają się do strefy gotowania. Cały proces zajmuje trochę czasu, więc ten grill niewątpliwie zadowoli wszystkich głodnych podróżników. Więc zacznijmy!
Wymaganych zasobów
Materiały:
- Blacha stalowa o grubości – 1-2 mm;
- Lity metalowy kwadrat 10x10 mm;
- Rura profilowana 15x15 mm;
- Rura okrągła o średnicy – 18-20 mm;
- Pręt metalowy o przekroju 4-5 mm.
Narzędzia:
- Przecinarka plazmowa;
- Falownik spawalniczy z elektrodami;
- Spawanie gazowe lub palnik propanowy do ogrzewania metalu;
- Zacisk, szczypce, szczotka metalowa;
- Młotek, miarka, kreda ołówek techniczny.
Wykonywanie grilla z blachy stalowej
Kładziemy blachę na kozłach i zaczynamy znakować części. Zgodnie z rysunkiem wycinamy każdy element konstrukcyjny za pomocą przecinarki plazmowej.
Cięcie rozkładamy oszczędnie po arkuszu, dzięki czemu zostaje mniej odpadów. Najbardziej praktyczne jest umieszczenie najpierw dużych części, a następnie małych pomiędzy nimi. Ponumerowane gotowe części są składane osobno.
Ścianę boczną ustawiamy prostopadle do spodu grilla i zabezpieczamy w kilku miejscach poprzez spawanie. Następnie montujemy końcową część skrzynki i drugą ścianę boczną. Łączymy je ze sobą tą samą metodą zgrzewania krótkim sczepianiem.
Zamykamy skrzynkę dolną listwą końcową i ograniczamy powierzchnię wyciągu pionową ścianą. Okazuje się, że jest to kolano w kształcie litery L z otwartym blatem.
Wszystkie sczepione połączenia przechodzimy ciągłym szwem. Można je czyścić za pomocą szlifierki i tarczy szlifierskiej.
Ściany boczne wzmacniamy dwoma uchwytami z rury profilowej 15x15 mm. Lekko przepiłowaliśmy gotowe sekcje od końcówek do skosu, pozostawiając płaszczyznę nienaruszoną. Następnie zginamy go młotkiem i gotujemy.
Nogi grilla będą zdejmowane. Aby je zabezpieczyć, przyspawamy małe kawałki odlanego kwadratowego pręta w rogach grilla. Dla stabilności robimy to z lekkim przechyleniem na zewnątrz. Kąt nachylenia można wówczas regulować ręcznie. Wycinamy nogi z okrągłej rury. Dobieramy jego średnicę tak, aby stojaki łatwo, ale ciasno mieściły się w kwadratowych ogranicznikach.
Grill jest już prawie gotowy. Wkładamy nogi do korpusu grilla. Pozostaje tylko przymocować do niego uchwyt ułatwiający przenoszenie. Robimy to z trzech krótkich prętów. Zgrzewamy je ze sobą na jednym końcu. Spawamy poprzeczkę z wycięcia kwadratowego do drugiego.
Ogrzewając pręty od podstawy, przekręć je i nadaj im kształt warkocza.Gotową część podgrzewamy na zakręcie w dwóch miejscach, a nadmiar odcinamy szlifierką.
Teraz uchwyt można przyspawać do końca grilla i śmiało wybrać się na wycieczkę na łono natury!
Obejrzyj instrukcje wideo dotyczące przygotowywania grilla
Podobne klasy mistrzowskie
Szczególnie interesujące
Komentarze (2)