Czerwony konik z nici (zabawka motanka)
Urocze lalki motanki, którymi z przyjemnością dekorujemy wnętrza w stylu ludowym, a także po prostu dekorujemy pokój dziecięcy, salon czy kuchnię. Ich wykonanie jest przyjemne i niezbyt trudne, dlatego pomysł wykonania takiej lalki można wykorzystać m.in. do zabaw dla dzieci.
Słowa pięknej piosenki przywołują romantyczne, liryczne nuty, utworu w wykonaniu zespołu „Zemlyane” słucha się do dziś z przyjemnością.
„...Płonący na wietrze
Czerwony koń jest dumny.
Uderza kopytem w ziemię,
Wycisz drinki z rzeki
Moje dzieciństwo, czerwony koniu.”
Jak wygląda ten fantastyczny czerwony koń, jaki jest?
Wyobraźmy sobie go na jednym z obrazów.
Do pracy potrzebne będą włóczka ok. 50 g, włóczka czerwona, biała ok. 25 g, wysoka plastikowa butelka, nożyczki, ramka do nawijania nitek, można do niej wykorzystać książkę.
Czerwony koń wykonany jest w całości z nawijanych nici. Ta prosta technologia pozwala na tworzenie różnych zabawnych zabawek.
Ale najpierw, aby uzyskać stabilny stożek, który pewnie spoczywa na wszystkich czterech nogach, wykonamy podpórki dla kończyn z plastikowej butelki.
Aby to zrobić, wytnij dwa paski o szerokości 1 cm na całej długości półtoralitrowej plastikowej butelki. Zginamy je na pół, w tej formie staną się podstawą wzmacniającą dla nóg konia.
Jako ramkę do pakowania wykorzystujemy książkę. Czerwone nitki zwijamy w dwa identyczne ciasne owinięcia równolegle do siebie. Im więcej przędzy zostanie nawiniętych, tym większa będzie zabawka.
Zawiązujemy ciasno uzwojenie dodatkową nitką po jednej stronie. Cięcie po drugiej stronie. Otrzymujemy dwa identyczne pasma włóczki przechwycone na środku.
Z jednego pasma formujemy głowę konia. Aby to zrobić, zawiąż nitkę złożoną na pół kolejną dodatkową nitką, odsuwając się od środkowego wiązania na szerokość kciuka. Lekko zaginamy nitkę, aby jeszcze bardziej podkreślić szyję.
Z drugiej nici robimy korpus. Rysujemy go wokół przedmiotu obrabianego od pierwszego pasma, tak aby wiązana część znajdowała się pośrodku, tworząc klatkę piersiową konia. Zawiązujemy drugą nić dodatkową nitką. Teraz obie nici są połączone pod kątem prostym.
Nadszedł czas na zastosowanie plastikowych wkładek na nogi. Aby to zrobić, dzielimy pierwszą nitkę na pół, zawiązujemy plastikową wkładkę na zakręcie tą samą nitką, z której robimy zabawkę, i mocujemy podwójnym węzłem do skrzyżowania pasm w części piersiowej, od wewnątrz, pod nitkami. Przednie nogi uzyskuje się poprzez przecięcie rozwidlonego pasma z plastikową wkładką wewnątrz dwukrotnie nitką.
W ten sam sposób wykonujemy tylne nogi, zabezpieczając nitki wokół plastikowej wkładki. Obcinamy dolne nici, aż będą równe. W rezultacie powinno być 8 węzłów przechwytujących na obu pasmach.
Pozostaje tylko dokończyć grzywę i ogon. Wykonujemy je również metodą nawijania z białej przędzy.Nawijamy włóczkę na tę samą ramkę lub książkę, tylko wzdłuż krótszego boku.
Podobnie jak ostatnim razem, otrzymujemy dwa ciasne owinięcia. Zawiązujemy go ciasno, przechwytując każdy owijek z jednej strony. Przecinamy jeden wzdłuż przeciwnej fałdy, to jest ogon. Przywiązujemy go do grzbietu konia. Drugą chustę zawiązujemy drugą dodatkową nitką i przecinamy ją na pół, otrzymując dwie połówki nitek.
Przywiązujemy je do szyi stożka. Zawiązujemy dwukrotnie połowę pasma bliżej kufy, tworząc mały kucyk. W razie potrzeby przytnij grzywę nożyczkami.
Koń okazuje się odważny. Może stać na nóżkach dzięki plastikowym wstawkom lub poprzez przeciągnięcie nitki przez kark przy szyi można ją zawiesić w stanie zawieszonym.
Podobne klasy mistrzowskie
Szczególnie interesujące
Komentarze (0)