Tranzystorowy wzmacniacz dźwięku
Wzmacniacze tranzystorowe, pomimo pojawienia się nowocześniejszych wzmacniaczy mikroukładowych, nie straciły na znaczeniu. Uzyskanie mikroukładu czasami nie jest takie proste, ale tranzystory można usunąć z prawie każdego urządzenia elektronicznego, dlatego zapaleni radioamatorzy czasami gromadzą góry tych części. Aby znaleźć dla nich zastosowanie proponuję zmontować prosty tranzystorowy wzmacniacz mocy, którego montaż poradzi sobie nawet początkujący.
Schemat
Obwód składa się z 6 tranzystorów i może rozwinąć moc do 3 watów przy zasilaniu napięciem 12 woltów. Ta moc wystarczy, aby nagłośnić mały pokój lub miejsce pracy. Tranzystory T5 i T6 w obwodzie tworzą stopień wyjściowy, na ich miejscu można zainstalować szeroko stosowane domowe analogi KT814 i KT815. Kondensator C4, który jest podłączony do kolektorów tranzystorów wyjściowych, oddziela składową stałą sygnału wyjściowego, dlatego wzmacniacz ten może pracować bez płytki zabezpieczającej głośnik.Nawet jeśli wzmacniacz ulegnie awarii podczas pracy i na wyjściu pojawi się stałe napięcie, nie przejdzie ono poza ten kondensator, a głośniki zestawu głośnikowego pozostaną nienaruszone. Lepiej jest zastosować na wejściu kondensator separujący foliowy C1, ale jeśli nie masz go pod ręką, wystarczy ceramiczny. Analogi diod D1 i D2 w tym obwodzie to 1N4007 lub domowy KD522. Głośnik może być używany z rezystancją 4-16 omów; im niższa jego rezystancja, tym większa moc będzie rozwijana przez obwód.
Zespół wzmacniacza
Obwód jest montowany na płytce drukowanej o wymiarach 50x40 mm, do artykułu dołączony jest rysunek w formacie Sprint-Layout. Podana płytka drukowana musi być lustrzanie odzwierciedlona podczas drukowania. Po wytrawieniu i usunięciu toneru z płytki wierci się otwory, najlepiej użyć wiertła o średnicy 0,8 - 1 mm, a pod otwory pod tranzystory wyjściowe i listwę zaciskową 1,2 mm.
Po wywierceniu otworów zaleca się ocynowanie wszystkich torów, co obniży ich rezystancję i zabezpieczy miedź przed utlenianiem. Następnie wlutowuje się małe elementy - rezystory, diody, a następnie tranzystory wyjściowe, listwę zaciskową, kondensatory. Zgodnie ze schematem należy podłączyć kolektory tranzystorów wyjściowych, na tej płytce połączenie to następuje poprzez zwarcie „tylnych” tranzystorów przewodem lub grzejnikiem, jeśli taki jest używany. Jeśli obwód jest ładowany do głośnika o rezystancji 4 omów lub jeśli na wejście dostarczany jest sygnał o dużej głośności, należy zainstalować grzejnik. W innych przypadkach tranzystory wyjściowe prawie się nie nagrzewają i nie wymagają dodatkowego chłodzenia.
Po montażu należy zmyć pozostały strumień z torów i sprawdzić płytkę pod kątem błędów montażowych lub zwarć pomiędzy sąsiednimi torami.
Konfiguracja i testowanie wzmacniacza
Po zakończeniu montażu można podłączyć zasilanie do płytki wzmacniacza. Aby monitorować pobór prądu, do przerwy w jednym z przewodów zasilających należy podłączyć amperomierz. Podłączamy zasilanie i patrzymy na wskazania amperomierza, bez podawania sygnału na wejście wzmacniacz powinien pobierać około 15-20 mA. Prąd spoczynkowy ustawia się za pomocą rezystora R6, aby go zwiększyć, należy zmniejszyć rezystancję tego rezystora. Prądu spoczynkowego nie należy zbytnio zwiększać, ponieważ Wzrośnie wydzielanie ciepła na tranzystorach wyjściowych. Jeśli prąd spoczynkowy jest normalny, możesz podać na wejście sygnał, na przykład muzykę z komputera, telefonu lub odtwarzacza, podłączyć głośnik do wyjścia i zacząć słuchać. Mimo, że wzmacniacz jest prosty w konstrukcji, zapewnia bardzo akceptowalną jakość dźwięku. Aby odtwarzać jednocześnie dwa kanały, lewy i prawy, obwód należy złożyć dwukrotnie. Należy pamiętać, że jeśli źródło sygnału znajduje się daleko od płytki, należy je podłączyć ekranowanym przewodem, w przeciwnym razie nie uda się uniknąć zakłóceń i zakłóceń. Dzięki temu wzmacniacz ten jest w pełni uniwersalny ze względu na niski pobór prądu i kompaktowe wymiary płytki. Można go wykorzystać zarówno jako część głośników komputerowych, jak i podczas tworzenia małego stacjonarnego centrum muzycznego. Szczęśliwego zgromadzenia.