Co można zrobić ze zepsutej piły do metalu
Każde narzędzie prędzej czy później zawiedzie. Jeśli narzędzie elektryczne można jeszcze w jakiś sposób naprawić i używać przez jakiś czas, przywrócenie takich rzeczy jak piła do metalu, młotek, dłuto i inne prymitywne narzędzia jest prawie niemożliwe. Nowe łatwiej kupić ze względu na ich niską cenę i dostępność. Ale niektórym zepsutym narzędziom można dać drugie życie. Na przykład piła do metalu.
Metal, z którego wykonane jest ostrze piły do metalu, jest bardzo dobry i można go wykorzystać do wykonania kilku przydatnych rzeczy w życiu codziennym. Po zapoznaniu się z wieloma możliwymi opcjami tego, co można zrobić z gruzu, zdecydowałem się na mały brzeszczot i mini piłę do metalu, które można zabrać ze sobą na wędrówkę po lesie. Czekająca nas praca jest prosta, niezbyt trudna i niezbyt długa.
Będziesz potrzebować:
- Zepsuta (lub stara, niepotrzebna) piła do metalu.
- Drut aluminiowy 4mm.
- Spawanie na zimno.
- Lina (cienka).
- Rurka jest plastikowa lub metalowa.
- Maszyna szmerglowa z tarczą tnącą.
- Znacznik.
- Linijka.
- Wiertarka.
- Wiertła do 2 i 4 mm.
- Kompas z prostym ołówkiem.
- Wiertarka z tarczami do cięcia i szlifowania.
Wykonywanie mini pił do metalu i brzeszczotów
Zacznijmy od mini piły do metalu. Tutaj wszystko jest prostsze. Za pomocą linijki i markera musisz narysować kontury przyszłego produktu na kawałku płótna. Najważniejsze jest, aby nie zapomnieć o pozostawieniu całych zębów na spodzie przedmiotu obrabianego, aby później samemu ich nie wyciąć.
Wycinamy przedmiot wzdłuż narysowanych konturów.
Następnie należy wywiercić otwory wiertłem i wiertłem 4 mm u podstawy przyszłego uchwytu pod nity aluminiowe.
Przejdźmy teraz do uchwytu. Nie zawracałem sobie głowy wycinaniem, po prostu wziąłem kawałek plastikowej rurki odpowiedniego kalibru. Zmierzmy więc wymaganą długość rury.
Przenosimy parametry otworów względem siebie z przedmiotu obrabianego na odcinek rury i wiercimy. Wiertło 4mm.
W otwór w rękojeści wbijamy drut aluminiowy, odmierzamy odległość potrzebną do nitu, wycinamy nity, wkładamy je w otwory i nitujemy. Należy uważać, aby nit nie zagiął się wewnątrz rurki.
Teraz owiniemy rączkę i wykonamy głowicę, aby mini piła do metalu miała wykończony wygląd. Do owinięcia wybrałem prostą, grubą linę.
Uchwyt powinien być owinięty możliwie ciasno. Ostrożnie, obracaj się, obracaj. A najlepiej w dwóch warstwach (16). Do głowicy użyłem spawania na zimno.
Zagniatamy klej zgodnie z instrukcją i formujemy pożądany kształt blatu.
Pozostały klej można wykorzystać do uszczelnienia otworów w rękojeści od strony ostrza.
Pozostaje tylko naostrzyć zęby i wypolerować ostrze. Do ostrzenia użyłem cienkiego dysku na wiertarce. Chociaż możesz to zrobić za pomocą pliku.
Ostrze można przeszlifować papierem ściernym lub tarczą szlifierską na wiertarce.
Oto co się stało:
Teraz brzeszczot. Tutaj wszystko jest jeszcze prostsze.Na kawałku płótna o potrzebnej powierzchni, pośrodku, wykonaj znak punktakiem i wywierć wzdłuż niego otwór o potrzebnej średnicy. Wierciłem na 2mm.
Pamiętaj o przeszlifowaniu zadziorów w otwory, w przeciwnym razie mogą one później podczas pracy odciąć łeb śruby mocującej, wypuszczając dysk w swobodny lot!
Teraz za pomocą kompasu narysuj pełny okrąg wzdłuż dziury. Wytnij to.
Następnie na maszynie szmerglowej przecinamy zęby na powstałym dysku w wymaganym kierunku.
Teraz musisz przesuwać zęby w różnych kierunkach. W jednym. Około pół milimetra względem siebie.
Jest to konieczne, aby podczas pracy dysk nie utknął w mokrym drewnie. Dysku tego można używać zarówno na wiertarce, jak i na wiertarce.
Choć pewnie będzie za duży na wiertarkę - słabo ciągnie, nie ma wystarczającej mocy. Jeśli jednak powiększysz otwór pod grubszy łącznik, bez problemu możesz go zastosować na szlifierce do cięcia cienkich desek, płyt wiórowych, płyt pilśniowych i tym podobnych... Na koniec produkcji możesz go również przeszlifować papierem ściernym.
Jeśli masz mini piłę do metalu, możesz naostrzyć tyłek, jak krawędź tnącą, ale ja tego nie zrobiłem. Metal, z którego wykonane jest płótno, charakteryzuje się dużą zawartością czystego żelaza, w wyniku czego szybko pokrywa się nalotem rdzy, niezależnie od wilgotności. Nie używałbym takiego ostrza do krojenia jedzenia lub przycinania grzybów. Do strugania i cięcia drewna będzie to również niewygodne - metal jest zbyt elastyczny. Ale nieostrzona kolba z ostrymi krawędziami jest w sam raz do wykrzesania iskry z krzemienia. Dzięki prawie czystemu żelazu wytwarzana iskra jest bogata i długotrwała. Wystarczy kilka razy uderzyć w krzemień, aby rozpalić ogień. Jeśli chodzi o jakość piłowania, obejrzyj film z testów w rzeczywistych warunkach na końcu artykułu.Dość grubą gałąź można przeciąć w mniej niż minutę. Albo odpiłowanie twardego, żywicznego korzenia na rozpałkę to kwestia 20 sekund!
Obejrzyj wideo
Podobne klasy mistrzowskie
Szczególnie interesujące
Komentarze (2)