Najbardziej leniwy sposób na odśnieżanie, jaki można sobie wyobrazić
Kiedyś widziałem, że niektórzy kierowcy zakrywali swoje samochody plandeką. A gdy tylko mają ochotę gdzieś pojechać, usuwają tę plandekę wraz ze śniegiem, który na nią spadł podczas parkowania na ulicy. Wykonanie wszystkich czynności zajmuje im 5 sekund, a ich pojazd jest całkowicie oczyszczony.
To dało mi do myślenia: co by było, gdybyśmy rozłożyli tę plandekę na chodniku lub drodze przed garażem? Następnie rano, po obfitych opadach śniegu, można jednym ruchem usunąć śnieg i od razu jechać lub chodzić.
Będzie potrzebował
Do realizacji pomysłu potrzebowałem:- Plandeka wykonana z nylonu lub tworzywa sztucznego. Można go uszyć z toreb lub wykorzystać w postaci gotowej.
- Mocna lina.
- Kilka kawałków drewna.
Najbardziej leniwy sposób na odśnieżanie
Zawiązujemy linę wzdłuż krawędzi plandeki. Każda krawędź ma swój własny segment. Zawiązujemy również boki, jeśli plandeka jest szeroka.
Następnie kładziemy go na ścieżce, powiedzmy przed domem. Kłody rozkładamy wzdłuż krawędzi, aby zapobiec rozwiewaniu plandeki przez wiatr.
Końce wszystkich lin należy przymocować, powiedzmy, do pobliskiej łopaty.
Natychmiastowe usuwanie śniegu w 5 sekund
W nocy spadły obfite opady śniegu. Wszystko się rozpadło.
Ale usunięcie tego wszystkiego ze ścieżki zajmie mi mniej niż 5 sekund.
Bierzemy końce przywiązane do łopaty i ciągniemy je do miejsca, w którym musimy zrzucić śnieg.
Cały teren został oczyszczony: schody i ścieżka.
Jeśli usuniesz ten wolumin za pomocą łopaty, myślę, że zajmie to co najmniej 20 minut. Poza tym będziesz się pocić.
Rada: Jeśli nagle zdecydujesz się powtórzyć ten lifehack, nawet nie myśl o chodzeniu po pokrytej śniegiem plandece, ponieważ jest niesamowicie śliska.Oczywiście ta metoda może nie odpowiadać każdemu. Świetnie będzie, jeśli proponowany teren będzie położony na wzniesieniu – ułatwi to natychmiastowe odśnieżanie.