Jak zrobić narzędzie do usuwania butów bez użycia rąk
Zima w tym roku nie szczególnie cieszy nas mroźnymi dniami. Zwłaszcza w południowych regionach. Błoto i brud z dróg i chodników nie znikają w tym roku od początku jesieni. Po spacerze, czy powrocie z pracy, w ciepłe dni, buty pokrywają się błotem. Nie bardzo mam ochotę chwytać go rękami, żeby zdjąć go z nóg, zwłaszcza jeśli bolą mnie plecy po pracy. Ale zdarza się, że jesteś po prostu zbyt leniwy, aby się schylić, a niektórzy (najczęściej są to dzieci) zdejmują go, opierając czubek jednego buta na pięcie drugiego i w ten sposób wyciągają stopę z buta. Jednak ta metoda szybko sprawia, że but staje się bezużyteczny – łatwo można oderwać piętę, jeśli but będzie zbyt ciasno przylegał do stopy. No cóż, albo możesz zerwać szczelność szwu, co doprowadzi do zmoczenia stóp w deszczową pogodę, a konsekwencje będą jeszcze bardziej smutne w postaci bezsmakowych pigułek i paskudnych mikstur... Ale możesz zdjąć buty ze stóp, nie uszkadzając ich. Aby to zrobić, będziesz potrzebować tylko jednej małej deski, z której zrobimy coś w rodzaju urządzenia, które pomoże zdjąć buty ze stóp bez ich dotykania.I to nawet bez schylania się!
Pierwszym krokiem jest przycięcie deski do wymaganego rozmiaru. Najbardziej optymalny rozmiar dla takiego urządzenia to moim zdaniem 400x150mm. Grubość również nie powinna być zbyt duża – wystarczy zwykły centymetr. Odcięli to.
Teraz z jednego końca deski, po uprzednim zaznaczeniu podeszwy buta, wykonujemy dwa podłużne nacięcia o długości 5-6 cm, przy czym nacięcia powinny być 1-1,5 cm bliżej siebie niż zmierzona szerokość podeszwa. Potrzebna jest mniejsza szerokość między nacięciami, aby podczas zdejmowania butów końce deski zaczepiały but o samą piętę, a nie o piętę, rozluźniając ją w ten sposób. Inaczej nie byłoby sensu tego wszystkiego robić... Więc dokonaliśmy cięć. Następnie z końców obu nacięć rysujemy półkolistą linię i wycinamy wzdłuż niej wyrzynarką elektryczną. Pracowałem dłutem, w przypadku braku wyrzynarki. Rezultatem był półkolisty, lekko wydłużony dekolt. Lubię to:
Pod piętą butów. Aby uniknąć zarysowania butów podczas użytkowania urządzenia, wszystkie rogi i nacięcia obrabiamy najpierw grubym pilnikiem, a następnie papierem ściernym.
Następnie należy przybić nogę do spodu urządzenia za pomocą młotka i gwoździ. Z grubego bloku odcięliśmy kawałek o długości równej szerokości deski i przybiliśmy go kilka centymetrów poniżej wycięcia.
Zasadnicza część pracy jest już ukończona.Teraz za pomocą zszywacza przyczepiamy grubą tkaninę do dolnej, zewnętrznej części produktu. Mówiąc najprościej, chowamy to. Lubię to:
Cóż, proszę bardzo! Nic skomplikowanego. Pół godziny pracy. Dzięki temu, że wycinamy półkole nieco mniejsze od pięty, przy ściąganiu butów urządzenie przylega nie do samej pięty, a do pięty, nie powodując przy tym uszkodzenia szwów.
To prawda, że \u200b\u200bjest jedno „ale” - lepiej używać tego urządzenia dla osób o mniej więcej tym samym rozmiarze buta (plus minus jeden rozmiar). Ale znowu deska ma dwa końce, więc z drugiej strony dla pozostałych członków rodziny możesz zrobić to samo wycięcie, ale mniejsze. Lub odwrotnie, więcej. I w tym przypadku blok na nogi należy przybić dokładnie na środku deski, aby można go było używać po obu stronach. Rzecz okazała się prosta, ale niezawodna.
Będzie potrzebował
- Deska o wymiarach około 400x150x25 mm.
- Pręt, 150×50×50 mm.
- Dwa gwoździe 60 mm.
- Młotek.
- Piła do metalu lub wyrzynarka elektryczna.
- Dłuto.
- Plik drewna.
- Papier ścierny (lub szmatka) do drewna.
- Kawałek grubej tkaniny np. jeansowej o wymiarach 500×200 mm (kolor według uznania).
- Nożyce.
- Stipler.
Wykonanie oprawy
Pierwszym krokiem jest przycięcie deski do wymaganego rozmiaru. Najbardziej optymalny rozmiar dla takiego urządzenia to moim zdaniem 400x150mm. Grubość również nie powinna być zbyt duża – wystarczy zwykły centymetr. Odcięli to.
Teraz z jednego końca deski, po uprzednim zaznaczeniu podeszwy buta, wykonujemy dwa podłużne nacięcia o długości 5-6 cm, przy czym nacięcia powinny być 1-1,5 cm bliżej siebie niż zmierzona szerokość podeszwa. Potrzebna jest mniejsza szerokość między nacięciami, aby podczas zdejmowania butów końce deski zaczepiały but o samą piętę, a nie o piętę, rozluźniając ją w ten sposób. Inaczej nie byłoby sensu tego wszystkiego robić... Więc dokonaliśmy cięć. Następnie z końców obu nacięć rysujemy półkolistą linię i wycinamy wzdłuż niej wyrzynarką elektryczną. Pracowałem dłutem, w przypadku braku wyrzynarki. Rezultatem był półkolisty, lekko wydłużony dekolt. Lubię to:
Pod piętą butów. Aby uniknąć zarysowania butów podczas użytkowania urządzenia, wszystkie rogi i nacięcia obrabiamy najpierw grubym pilnikiem, a następnie papierem ściernym.
Następnie należy przybić nogę do spodu urządzenia za pomocą młotka i gwoździ. Z grubego bloku odcięliśmy kawałek o długości równej szerokości deski i przybiliśmy go kilka centymetrów poniżej wycięcia.
Zasadnicza część pracy jest już ukończona.Teraz za pomocą zszywacza przyczepiamy grubą tkaninę do dolnej, zewnętrznej części produktu. Mówiąc najprościej, chowamy to. Lubię to:
Cóż, proszę bardzo! Nic skomplikowanego. Pół godziny pracy. Dzięki temu, że wycinamy półkole nieco mniejsze od pięty, przy ściąganiu butów urządzenie przylega nie do samej pięty, a do pięty, nie powodując przy tym uszkodzenia szwów.
To prawda, że \u200b\u200bjest jedno „ale” - lepiej używać tego urządzenia dla osób o mniej więcej tym samym rozmiarze buta (plus minus jeden rozmiar). Ale znowu deska ma dwa końce, więc z drugiej strony dla pozostałych członków rodziny możesz zrobić to samo wycięcie, ale mniejsze. Lub odwrotnie, więcej. I w tym przypadku blok na nogi należy przybić dokładnie na środku deski, aby można go było używać po obu stronach. Rzecz okazała się prosta, ale niezawodna.
Obejrzyj wideo
Podobne klasy mistrzowskie
Szczególnie interesujące
Komentarze (0)