Osuszacz powietrza
Często spacerując po sklepach z elektroniką użytkową zauważyłem takie urządzenie jak nawilżacz a nigdy nie spotkałem osuszacza. Ktoś teraz powie, że prawie każdy klimatyzator ma taką funkcję jak osuszacz powietrza. W każdym, ale nie w każdym. Jednak nie każdego zawsze stać na klimatyzację. Co więcej, osuszacz powietrza, o którym dzisiaj Wam opowiem, ma szereg zalet, a jedną z nich jest bezgłośność. Potrzebowałem osuszacza do mojego mieszkania na parterze. W domu może panować taka wilgotność, że na ścianach pojawia się pleśń.
Czego potrzebujesz?
Tak więc osuszacz, który zbudowałem, składa się z prawie trzech części: dwóch grzejników i element Peltiera. Myślę, że zna to większość zapalonych graczy, którzy uwielbiają modernizować swoje komputery do szaleństwa. Krótko mówiąc, to urządzenie po przyłożeniu prądu zaczyna emitować zimno z jednej strony i ciepło z drugiej. Z jednej strony upały zwalczymy dmuchając na chłodnicę od chłodnicy. Z drugiej strony będzie zimno – tego nam potrzeba.

Zacznijmy. Przygotujmy: grzejnik z chłodnicą, drugi mniejszy grzejnik, element Peltiera, pasta termoprzewodząca (można kupić w każdym sklepie komputerowym) i kilka śrub do związania konstrukcji.
Wykonanie własnego osuszacza
Najpierw wiercę otwory w grzejnikach - w drugim grzejniku otwory są nieco większe. Dalej biorę element Peltiera i smaruję jego boki pastą termoprzewodzącą z obu stron. Nakładać cienką warstwę, w przeciwnym razie pasta za bardzo się wyciśnie. Wkładam posmarowany element pomiędzy grzejniki i przekręcam go za pomocą wkrętów samogwintujących. Jeśli powtórzysz projekt, przekręć go ostrożnie, bez fanatyzmu, w przeciwnym razie element pęknie.





Wszystko! Teraz podłączamy gdzieś nasz osuszacz i stawiamy poniżej naczynie do zbierania cieczy.
Zasada działania urządzenia jest bardzo prosta – bok jest chłodzony i na nim skrapla się wilgoć zawarta w powietrzu. Mam nadzieję, że nie jesteś pięcioletnim chłopcem i uczyłeś się tego w szkole)Podłączamy chłodnicę równolegle do elementu i przykładamy napięcie 12-15 woltów. Jeśli mały grzejnik zaczyna się nagrzewać, zmień polaryzację element.

Dla jasności podłączyłem termometr i pokazuje że temperatura bardzo szybko spadła do 6 stopni. Po pewnym czasie chłodnica zaczęła zaparowywać i zaczęła kapać kondensacja. Po 15-20 minutach pracy temperatura spadła do 4 stopni Celsjusza.


Zaznaczam, że wielkość dużego grzejnika należy dobierać ze wzoru: im większy, tym lepiej. Ale musisz wziąć mały grzejnik, który nie jest zbyt duży, w przeciwnym razie temperatura na nim będzie poniżej zera, a cała wilgoć na nim zamieni się w lód i zamarznie, a to nie jest dobre.





W ciągu 12 godzin pracy tego urządzenia zebrałem około dwóch litrów wody! To całkiem dużo.
Użyłem tego projektu jako osuszacza powietrza, ale możesz go używać jako lodówki, instalując go w obudowie lub znajdując własne zastosowanie.