Rura powietrzna wentylatora wykonana z kształtek hydraulicznych
Emocje związane z grą przyciągają i fascynują miliony fanów sportu. Fani od dawna są przyzwyczajeni do tego zjawiska. Podczas meczów co jakiś czas słychać głośne dźwięki, przypominające dźwięk jakiegoś instrumentu dętego. To proste urządzenie nazywa się wuwuzela lub rura wentylatora.
Prototypem wynalazku wuwuzeli był zwykły klakson rowerowy, którym jeden z kibiców zastąpił tradycyjną wówczas fajkę. Następnie został zmodyfikowany, a następnie zaczęto go wytwarzać ze złomu. Szczyt popularności wuwuzeli nastąpił w latach 90. ubiegłego wieku i doprowadził do tego, że ten instrument muzyczny stał się tradycyjnym południowoafrykańskim. Okazało się, że starożytni afrykańscy aborygeni używali podobnych dźwięków, zbierając na spotkanie mieszkańców swoich plemion.
Tak czy inaczej, wuwuzela pozostaje popularna do dziś. Dlatego dzisiaj sugerujemy, aby zrobić to dosłownie ze złomu, który można kupić w każdym sklepie z narzędziami.
Autor tego domowego produktu zaproponował dwie wersje wuwuzeli. Pierwszy to mały format wykonany z pojemnika foliowego, balonu i tubki koktajlowej. Wystarczy wyciąć z kulki nożyczkami małą membranę i umieścić ją pomiędzy pokrywką a korpusem pojemnika. Rurkę koktajlową wkłada się z przeciwnej strony, a na bocznej ścianie pojemnika wykonuje się otwór na wargi. Dźwięk wydawany przez tę wuwuzelę będzie podobny do brzęczenia kilkuset komarów i może okazać się dla nich remedium na wędrówkę))
Większa kopia tego instrumentu muzycznego wykonana jest z armatury wodno-kanalizacyjnej. Do tego będziemy potrzebować:
Potrzebne narzędzia to: gumowy młotek, nożyczki lub nóż do malowania, wiertarka lub śrubokręt z nasadką ścierną.
Korpusem naszej wuwuzeli będzie koszulka z PCV. Pracę z nim zaczynamy wkładając w jego górną część adapter z gwintem wewnętrznym. Pasuje ciasno, dlatego po ręcznym zanęceniu przybijamy go lekko młotkiem.
Wkręcamy w niego kolejny element, czyli adapter z gwintem zewnętrznym.
Adapter z gładkim otworem na rurę wymaga lekkiego przygotowania. Rura wchodzi w nią aż do krawędzi blokującej, którą będziemy musieli obrobić wiertarką lub śrubokrętem z końcówką ścierną.
Dbamy o to, aby rura swobodnie się w nią wpasowała i wbijamy adapter w jeden koniec trójnika.
Na przeciwległym końcu trójnika instalujemy zatyczkę PCV. Po prostu swobodnie się mieści, więc jej boczne ścianki wykładamy gumową uszczelką z dętki rowerowej.
Wbijamy korek w jego gniazdo i nadmiar odcinamy nożem malarskim.
Do adaptera wkładamy kawałek rury PCV i przybijamy go gumowym młotkiem. Powinien ściśle pasować do otworu łącznika i być zamocowany bez dodatkowego klejenia lub lutowania.
Nasza wuwuzela jest gotowa, teraz możesz przetestować ją w działaniu.
Warto również przypomnieć, że ze względu na przenikliwy dźwięk tej południowoafrykańskiej fajki, w niektórych krajach, np. w Wielkiej Brytanii i Francji, jej używanie podczas meczów piłki nożnej jest zabronione. Europejska Unia Piłki Nożnej (UEFA) również przyłączyła się do tego zakazu dotyczącego wszystkich meczów rozgrywanych pod jej auspicjami.
Prototypem wynalazku wuwuzeli był zwykły klakson rowerowy, którym jeden z kibiców zastąpił tradycyjną wówczas fajkę. Następnie został zmodyfikowany, a następnie zaczęto go wytwarzać ze złomu. Szczyt popularności wuwuzeli nastąpił w latach 90. ubiegłego wieku i doprowadził do tego, że ten instrument muzyczny stał się tradycyjnym południowoafrykańskim. Okazało się, że starożytni afrykańscy aborygeni używali podobnych dźwięków, zbierając na spotkanie mieszkańców swoich plemion.
Tak czy inaczej, wuwuzela pozostaje popularna do dziś. Dlatego dzisiaj sugerujemy, aby zrobić to dosłownie ze złomu, który można kupić w każdym sklepie z narzędziami.
Montaż wuwuzeli własnymi rękami
Autor tego domowego produktu zaproponował dwie wersje wuwuzeli. Pierwszy to mały format wykonany z pojemnika foliowego, balonu i tubki koktajlowej. Wystarczy wyciąć z kulki nożyczkami małą membranę i umieścić ją pomiędzy pokrywką a korpusem pojemnika. Rurkę koktajlową wkłada się z przeciwnej strony, a na bocznej ścianie pojemnika wykonuje się otwór na wargi. Dźwięk wydawany przez tę wuwuzelę będzie podobny do brzęczenia kilkuset komarów i może okazać się dla nich remedium na wędrówkę))
Większa kopia tego instrumentu muzycznego wykonana jest z armatury wodno-kanalizacyjnej. Do tego będziemy potrzebować:
- Kawałek rury PCV o średnicy 3/4 cala (25 mm) i długości –15-20 cm;
- Trójnik 2 cale (63 mm);
- Wtyczka 2" bez gwintu;
- Adapter gwintu 2" z konwersją na gwint wewnętrzny 1";
- Adapter do rury 2" z przejściem 3/4";
- Adapter 1-calowy z przejściem na gwint zewnętrzny o tej samej średnicy;
- Kawałek gumowej dętki rowerowej.
Potrzebne narzędzia to: gumowy młotek, nożyczki lub nóż do malowania, wiertarka lub śrubokręt z nasadką ścierną.
Korpusem naszej wuwuzeli będzie koszulka z PCV. Pracę z nim zaczynamy wkładając w jego górną część adapter z gwintem wewnętrznym. Pasuje ciasno, dlatego po ręcznym zanęceniu przybijamy go lekko młotkiem.
Wkręcamy w niego kolejny element, czyli adapter z gwintem zewnętrznym.
Adapter z gładkim otworem na rurę wymaga lekkiego przygotowania. Rura wchodzi w nią aż do krawędzi blokującej, którą będziemy musieli obrobić wiertarką lub śrubokrętem z końcówką ścierną.
Dbamy o to, aby rura swobodnie się w nią wpasowała i wbijamy adapter w jeden koniec trójnika.
Na przeciwległym końcu trójnika instalujemy zatyczkę PCV. Po prostu swobodnie się mieści, więc jej boczne ścianki wykładamy gumową uszczelką z dętki rowerowej.
Wbijamy korek w jego gniazdo i nadmiar odcinamy nożem malarskim.
Do adaptera wkładamy kawałek rury PCV i przybijamy go gumowym młotkiem. Powinien ściśle pasować do otworu łącznika i być zamocowany bez dodatkowego klejenia lub lutowania.
Nasza wuwuzela jest gotowa, teraz możesz przetestować ją w działaniu.
Wniosek
Warto również przypomnieć, że ze względu na przenikliwy dźwięk tej południowoafrykańskiej fajki, w niektórych krajach, np. w Wielkiej Brytanii i Francji, jej używanie podczas meczów piłki nożnej jest zabronione. Europejska Unia Piłki Nożnej (UEFA) również przyłączyła się do tego zakazu dotyczącego wszystkich meczów rozgrywanych pod jej auspicjami.
Obejrzyj wideo
Podobne klasy mistrzowskie
Szczególnie interesujące
Komentarze (0)