Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Cześć przyjaciele! Chcę Ci powiedzieć, jak możesz stworzyć coś przydatnego, korzystając ze starego telefonu komórkowego. Mianowicie będzie to najprostszy system alarmowy GSM, za pomocą którego można zdalnie sterować różnymi obiektami, takimi jak domek czy mieszkanie.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Czego potrzebujemy


  • dowolny telefon komórkowy z klawiaturą przyciskową;
  • lutownica;
  • dwie śruby;
  • nieużywana plastikowa karta bankowa;
  • spinacz do bielizny;
  • dwa magnesy neodymowe w postaci tabletek o średnicy około 10 mm;
  • prostokątna płyta wykonana z tworzywa sztucznego lub sklejki o wymiarach około 50x100 mm.

Przyda Ci się także ostry nóż (najlepiej szewski), papier ścierny, klej i mały palnik gazowy (możesz użyć zapalniczki).

Zacznijmy


Zacznijmy więc. Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to włączyć funkcję szybkiego wybierania w telefonie. Następnie przypisujemy klawisz, aby wybrać numer, na który chcemy otrzymywać powiadomienia. Zdecydowałem się użyć przycisku „2”.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Następnie przystępujemy do demontażu telefonu.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Musimy dostać się do płytki drukowanej przycisku.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Na płytce znajdują się okrągłe płytki stykowe, z których każda odpowiada konkretnemu przyciskowi telefonu. Od góry tablica z płytkami pokryta jest folią polimerową, w którą wbudowane są elastyczne elementy silikonowe, które po naciśnięciu przycisków działają jak sprężyny.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Każda silikonowa sprężyna zawiera metalizowaną podkładkę, która po naciśnięciu zamyka płytki stykowe.
Ostrożnie usuń folię z planszy. Patrząc w przyszłość powiem, że trzeba przylutować pola stykowe. Dlatego dobrym pomysłem byłoby przetarcie obszaru przydzielonego przez nas przycisku szybkiego wybierania serwetką nasączoną rozpuszczalnikiem. W moim przypadku, jak mówiłem, jest to dwójka.
Teraz przylutowujemy dwa przewody do styków naszego przycisku szybkiego wybierania.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Miałem do dyspozycji drut nawojowy emaliowany miedzią o średnicy 0,2 mm. Długość przewodów powinna być taka, aby ich wolne końce po złożeniu wystawały poza korpus telefonu o 10 - 15 cm.Jeśli chodzi o przewód, mogę powiedzieć, co następuje. Może to być wszystko, najważniejsze, że jego grubość nie przeszkadza w montażu telefonu po lutowaniu.
Przed lutowaniem należy usunąć izolację z końcówki drutu. Jeśli jest to drut emaliowany, taki jak mój, można to zrobić za pomocą papieru ściernego. Ale najpierw lepiej spróbować cynować końcówkę bez usuwania izolacji. Lakier, którym pokryty jest drut, może się roztopić pod wpływem temperatury lutownicy i końcówka drutu zostanie pokryta cienką warstwą cyny, co jest wymagane. Jeśli to nie pomoże, będziesz musiał zdjąć izolację. Należy to zrobić ostrożnie, drut tak gruby jak mój można bardzo łatwo rozerwać.
Po zakończeniu lutowania wklejamy na miejsce usuniętą z płytki folię. Ale wcześniej usuwamy z niego wszystkie płytki przewodzące, nie będą już potrzebne.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Teraz składamy telefon, wkładamy do niego działającą kartę SIM i baterię. Dwa przewody, jak już wspomniano, powinny wyjść.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Zdejmujemy końcówki przewodów z izolacji (ja robiłem to za pomocą małego palnika gazowego).
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Odsłonięte odcinki drutów owijamy wokół śrub, wkrętów lub wkrętów samogwintujących. Użyłem dwóch śrub o średnicy gwintowanej części około 4 mm.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Teraz wyjmujemy spinacz do bielizny. W obu drzwiach wiercimy otwory zgodnie ze średnicą wybranych śrub.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Śruby wkładamy w otwory tak, aby po odkręceniu spinacz do bielizny dociskał ich główki do siebie, zapewniając dobry kontakt elektryczny (nie zaszkodzi w tym celu przeszlifować łby śrub). Śruby z tyłu należy zabezpieczyć nakrętkami lub klejem. Użyłem gorącego kleju.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Powstały system należy przymocować do płyty z tworzywa sztucznego lub sklejki. Telefon przykleiłem na taśmę dwustronną i przykleiłem spinacz do bielizny.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Klej nie powinien uniemożliwiać otwierania i zamykania klamerki.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Jeśli teraz włożysz plastikową kartę pomiędzy śruby, a następnie włączysz telefon i wyjmiesz kartę z wieszaka, połączenie zostanie wykonane na wybrany numer.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Mamy zatem prosty alarm bezpieczeństwa, który można wykorzystać na różne sposoby.
Proponuję zastosować system alarmujący w momencie otwarcia drzwi wejściowych do domu lub mieszkania. Aby to zrobić, wytnij pasek z plastikowej karty, którego szerokość jest nieco większa niż średnica magnesów.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Po podgrzaniu środka paska palnikiem lub zapalniczką zegnij go o 90 stopni. Jedna ze stron powstałego narożnika posłuży jako uszczelka izolacyjna między śrubami kontaktowymi w spinaczu do bielizny, przyklejamy jeden magnes do drugiej strony. Ta strona będzie skierowana w stronę ościeżnicy drzwi.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Teraz przyklejamy płytkę z telefonem i spinaczem do drzwi taśmą dwustronną. Wkładamy zakrzywiony pasek plastiku z magnesem do spinacza do bielizny, instalujemy drugi magnes na przyklejonym magnesie i nakładamy klej na jego zewnętrzną powierzchnię.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Po zamknięciu drzwi przyklejamy drugi magnes do nieruchomej części ościeżnicy lub ościeża.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Wynik powinien być następujący. Kiedy drzwi są zamknięte, kawałek karty mocuje się spinaczem do bielizny, zapewniając izolację pomiędzy śrubami. Po otwarciu drzwi spinacz do bielizny i telefon wypadają wraz z drzwiami, a pasek plastiku dociśnięty silnymi magnesami do ościeżnicy, ościeża lub ściany pozostaje na swoim miejscu. Spinacz do bielizny ściska łby śrub, a telefon wybiera określony numer.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

W ten sposób otrzymasz połączenie na swój telefon komórkowy, gdy ktoś otworzy Twoje drzwi wejściowe. Nawiasem mówiąc, jeśli odbierzesz to połączenie, usłyszysz, co się tam dzieje.
Aby dezaktywować system należy wejść do środka, odłączyć plastikowy narożnik przytrzymywany przez magnes i włożyć go w spinacz do bielizny. Styk przycisku wywołania zostanie rozłączony.
Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Najprostszy alarm GSM ze starego telefonu

Wniosek


Miejsce montażu telefonu z klamrą do bielizny, a także rozmiar i kształt płytki izolacyjnej zależą od konfiguracji Twoich drzwi. Dlatego w każdym konkretnym przypadku kwestie te należy rozstrzygać indywidualnie.

Obejrzyj wideo


Wróć
Komentarz
  • muszkauśmiechśmiać sięrumieniecbuźkazrelaksowany zrelaksowanyuśmiech
    oczy_sercacałowanie_sercacałowanie_zamkniętych_oczyzarumienionyodciążonyzadowolonaszeroki uśmiech
    puścić oczkozatrzymany_out_tongue_winking_eyezatrzymany_out_tongue_closed_eyesuśmiechając sięcałowanieutknął_na_językuspanie
    zmartwionymarszcząc brwiudręczonyotwarte ustakrzywiąc sięzdezorientowanyuciszony
    bezwyrazowybez rozbawieniapot_uśmiechpotrozczarowany_ulgazmęczonybierny
    zawiedzionyzmieszanystraszliwyzimny potwytrwaćpłakaćszloch
    radośćzdziwionykrzykzmęczona_twarzzływściekłośćtriumf
    sennymniammaskaokulary słonecznezawroty głowychochlikuśmiechnięty_imp
    neutralna_twarzbez ustniewinny
4 minus jeden =
Komentarze (15)
  1. Gościu Włodzimierz
    #1 Gościu Włodzimierz Goście 5 kwietnia 2019 13:13
    46
    Pomysł generalnie nie jest zły. Wystarczy stałe zasilanie, w końcu to system alarmowy. Baterie starych telefonów są zawsze zużyte i nie wytrzymują długo.
  2. Gość Aleksander
    #2 Gość Aleksander Goście 6 kwietnia 2019 09:20
    35
    Zamiast używać spinaczy do bielizny, możesz podłączyć styki do czujnika ruchu. Mój stary telefon może pozostawać w trybie gotowości przez kilka miesięcy! Nawiasem mówiąc, złodzieje mogą skorzystać z zakłócacza.
  3. Aleksiej
    #3 Aleksiej Goście 6 kwietnia 2019 18:39
    41
    Cholera, jakie trudności z klamerką! Weź kontaktron i magnes i gotowe!!!
    1. Emelyan
      #4 Emelyan Goście 7 kwietnia 2019 15:03
      40
      Zgadza się, czytając też pomyślałem, że para kontaktronów jest prostsza.
    2. Aleksiej_S
      #5 Aleksiej_S Goście 11 kwietnia 2019 21:53
      32
      Kontaktron (standard QMS) - do otwierania... PIES...)))
  4. ZAKAZANY
    #6 ZAKAZANY Goście 7 kwietnia 2019 08:01
    34
    Nie zapomnij zapłacić rachunku, a jeśli obowiązuje miesięczna opłata abonamentowa.....
  5. dysk62
    #7 dysk62 Goście 7 kwietnia 2019 09:08
    49
    Jak opuścić mieszkanie po uruchomieniu systemu?
    1. Aleksiej_S
      #8 Aleksiej_S Goście 11 kwietnia 2019 21:52
      25
      Jak, jak.. przez otwarte okno, na przykład..)))
  6. Igor
    #9 Igor Goście 11 kwietnia 2019 22:00
    37
    Możesz wtedy cieszyć się słuchaniem, jak złodzieje okradają Twoje mieszkanie. A nawet z nimi porozmawiać.
  7. Jaskółka oknówka
    #10 Jaskółka oknówka Goście 18 kwietnia 2019 19:22
    31
    Używam tego w moim warsztacie od dawna, ale reaguje na czujnik ruchu nawet w całkowitej ciemności, na włamanie do ściany lub jakąkolwiek penetrację przez drzwi))))
  8. Gość Sasza
    #11 Gość Sasza Goście 5 czerwca 2019 10:41
    38
    Wystarczy zawiesić na drzwiach tabliczkę informującą, że w mieszkaniu lub innym obiekcie znajduje się alarm i nikt tam nie wejdzie.
  9. BoB4uK
    #12 BoB4uK Goście 29 czerwca 2021 09:15
    24
    Kontaktrony, spinacze do bielizny… to wszystko bzdury, jak to mówią „nie wiadomo co”. A jeszcze lepiej, powiedz mi, jak telefon się budzi i wybiera numer po zamknięciu kontaktu? Jedno naciśnięcie przycisku (styk spinacza do bielizny) mnie budzi, kolejne rozpoczyna połączenie, inaczej nie mogę tego zrobić. Dlatego wziąłem telefon z przyciskiem paniki (czerwony), nazywany też „telefonem babci”, tutaj ten przycisk budzi i od razu dzwoni jednym naciśnięciem. Dla mnie jeden przycisk to za mało, potrzebne są dwie akcje (kiedy wyłączyć i włączyć zasilanie), dlatego chciałem zastosować dwa przyciski szybkiego wybierania, ale jak już mówiłem, trzeba go nacisnąć dwa razy. Nie mam ochoty budować czegoś z przekaźnikiem czasowym, chcę coś prostego.
    1. Jurij_
      #13 Jurij_ goście 29 czerwca 2021 17:36
      39
      A jeszcze lepiej, powiedz mi, jak telefon się budzi i wybiera numer po zamknięciu kontaktu?
      Artykuł pokazuje normalny stary telefon z normalnym czarno-białym ekranem. Nie ma potrzeby go budzić, dlatego faktycznie po zwarciu jednego przycisku faktycznie wybierze numer normalnie.

      Dla mnie jeden przycisk to za mało, potrzebne są dwie akcje (kiedy wyłączyć i włączyć zasilanie), dlatego chciałem zastosować dwa przyciski szybkiego wybierania, ale jak już mówiłem, trzeba go nacisnąć dwa razy. Nie mam ochoty budować czegoś z przekaźnikiem czasowym, chcę coś prostego.
      Dwa lata temu poproszono mnie o zrobienie czegoś na bazie starego telefonu, gdzie jeden przycisk nie wystarczyłby, więc podłączyłem do telefonu Arduino.A że telefon był w bardzo dobrym stanie, szkoda było go zepsuć, więc Arduino podłączyłem nie do przycisków, a do interfejsu UART (swoją drogą nie ma znaczenia, jaki ekran ma telefon ). Telefon był cały czas zasilany z ładowarki, a Arduino było podłączone do jego baterii.

      W takim przypadku jedną z funkcji produktu było wysyłanie SMS-a informującego o wyczerpaniu się prądu w gniazdku, po czym nawet jeśli go wyłączyliśmy, właściciel i tak szybko wbiegł i włączył generator awaryjny. Ale jeśli programowo wyłączysz telefon, wówczas jego w 100% naładowana bateria, nawet martwa, wystarczy Arduino na bardzo długo.
      1. BoB4uK
        #14 BoB4uK Goście 30 czerwca 2021 01:43
        37
        Ogólnie jasne jest, że trzeba wybrać telefon, który będzie działał jednym kliknięciem. Można je znaleźć, ale wszystkie mam już z bateriami w koszu. Z Arduino to zrozumiałe, ale to nie moja sprawa, to z przekaźnikiem czasowym, na Ali C005 kupiłem timery za 70 rubli, 10 sztuk, po prostu leżą bezczynnie. No cóż, na razie niech działa jednym przyciskiem, sygnalizując, że zasilanie zostało wyłączone. Bateria alarmu też jest na stałe podłączona do ładowarki, będę do niej podłączał też telefon. Teraz pojawił się kolejny problem, poczta głosowa nie wyłącza się (choć piszą, że jest wyłączona) i zżera mi saldo, jutro idę do urzędu.
        Spróbuję też podgiąć styki na przekaźniku, jest pięć grup przełączania. Dlatego konieczne jest, aby jeden kontakt nacisnął (obudził) dowolny przycisk nieco wcześniej, a następnie wybieranie było kontynuowane po naciśnięciu przycisków.
        1. Jurij_
          #15 Jurij_ goście 30 czerwca 2021 13:11
          38
          Można je znaleźć, ale wszystkie mam już z bateriami w koszu.

          Ale skoro otwieramy telefon i go wycinamy, dlaczego mielibyśmy cierpieć z powodu baterii? Bierzemy dowolną „nieoprawioną” z przewodami, przylutowujemy do nich płytkę zabezpieczającą (jeśli bateria jej nie posiada) i przylutowujemy płytkę z przewodami do odpowiednich punktów w telefonie.