Imadło mimośrodowe szybko zwalniane
Nie sposób wyobrazić sobie warsztatu samochodowego czy domowego warsztatu bez imadła, niezależnie od tego, z jakim materiałem trzeba pracować: metalem, tworzywem sztucznym czy drewnem. Zwykle wszędzie używane jest klasyczne imadło z korbą, które powoli zaciska i zwalnia części.
Wykonanie domowego imadła metalowego z mimośrodowym zaciskiem jest absolutnie łatwe i szybkie, a jego wymiary są niewielkie, a także pozwalają szybko i niezawodnie mocować obrabiane przedmioty. Szybkość imadła przyda się szczególnie przy wykonywaniu dużych nakładów pracy, które charakteryzują się jednolitością i monotonią.
Najprostsze imadło metalowe z zaciskiem mimośrodowym możesz wykonać własnymi rękami z niedrogiego złomu - resztek złomu, który prawie zawsze można znaleźć w domowym warsztacie lub garażu. Dlatego nie będziemy rozwodzić się nad materiałami. Jeżeli zaistnieje potrzeba określenia ich cech, wyjaśnimy to w trakcie prac.
Do pracy będziemy potrzebować najpopularniejszych narzędzi:
Aby praca przebiegała sprawnie, nie zaszkodzi wyobrazić sobie w myślach efekt końcowy pracy, którą dopiero rozpoczynamy: gotowe imadło mimośrodowe szybkomocujące, które zachwyca nas swoją kompaktowością, różnorodnością kolorystyczną i niesamowitą możliwością szybkiego i niezawodne mocowanie każdego przedmiotu obrabianego.
Cóż, teraz zabierzmy się do pracy, aby marzenie zamieniło się w rzeczywistość. Znajdujemy resztę niepotrzebnego kanału, zaznaczamy go linijką i markerem i odcinamy wymagany kawałek za pomocą szlifierki. Stanie się podstawą dla szczęk ruchomych i nieruchomych naszego imadła.
Z odpowiedniego narożnika o równym kącie po zaznaczeniu odcinamy dwa kawałki o jednakowej długości, które w imadle staną się podstawą szczęk naszego domowego imadła.
Na środku półki jednego z rogów - przyszłej ruchomej szczęki imadła - zaznaczamy środek otworu, który wiercimy na wiertarce.
Na poprzeczce półwyrobu kanału, wzdłuż jego środkowej osi, bliżej jednego końca, zaznaczamy granice szczeliny, wzdłuż której będzie się poruszać ruchoma szczęka naszego imadła. Zaznacz zaznaczone punkty i wywierć otwory, które będą końcami szczeliny.
Za pomocą szlifierki wycinamy pasek metalu w mostku ceownika pomiędzy tymi dwoma otworami i wybijamy go stożkową główką młotka. Szczelina ta wyznacza granice ruchu ruchomej szczęki imadła.
Za pomocą szlifierki wycinamy z odpowiedniego metalowego paska dwa kawałki, których długość jest równa szerokości półki narożnej. Będą służyć jako ograniczniki ruchomej szczęki podczas jej ruchu wzdłuż szczeliny.
Następnie łączymy kątownik i kanał za pomocą śruby i nakrętki w pozycji, jaką będą zajmować w gotowym imadle.
Zaciskamy tę konstrukcję w imadle stołowym i przyspawamy ograniczniki do narożnika poprzecznie po obu stronach kanału, przytrzymując je szczypcami. Aby uniknąć przypadkowego przyspawania ich do kołnierzy kanałów, podczas spawania umieszczamy pomiędzy nimi cienki kawałek gumy, tworzywa sztucznego lub innego materiału dielektrycznego.
Następnie ze zużytego młotka z okrągłą główką odcinamy za pomocą szlifierki cylindryczny półfabrykat o wysokości w przybliżeniu równej średnicy - półwyrób pod przyszły zacisk mimośrodowy.
Na jego końcu zaznaczamy punkt z pewnym mimośrodem - wcięciem od środkowej osi wzdłużnej cylindra. Za pomocą znaku wiercimy otwór przelotowy równolegle do osi naszego przedmiotu obrabianego.
Z grubego paska metalu po zaznaczeniu wycinamy dwa kawałki o długości i wysokości równej półce o równym kołnierzu. Są to przyszłe podkładki szczękowe do imadeł szybkozamykających.
W tych podkładkach wiercimy dwa otwory pośrodku bliżej krawędzi. Rozkładamy je od przodu pod łbami śrub montażowych. Za pomocą szlifierki wykonujemy nacięcie i oczyszczamy je. Jakość mocowania okładzin do kołnierzy narożnych (szczęk) sprawdzamy za pomocą dwóch śrub i nakrętek.
Przyspawamy jeden narożnik (szczęka stała) poprzecznie do środnika ceownika po stronie przeciwnej do szczeliny. Ponownie zakładamy podkładki na szczęki stałe i ruchome, a na koniec przykręcamy je za pomocą klucza i śrubokręta.
Z dość grubego metalu wycinamy pasek o wielkości równej długości narożnika i szerokości odpowiadającej odległości między końcami półek po przekątnej. Spawamy go również, aby zapewnić wytrzymałość i sztywność szczęki stałej.
Teraz bierzemy grubszy pasek metalu, wiercimy otwór na jednym końcu i wycinamy w nim gwint za pomocą kranu.Następnie odcinamy z niego kawałek z gwintowanym otworem o kształcie prostokąta, nieco innym niż kwadrat.
Ta domowej roboty nakrętka prostokątna utrzyma mimośród na ruchomej szczęce i umożliwi im poruszanie się wzdłuż środnika kanału (prowadnicy) w jednym lub drugim kierunku.
Aby zapobiec obracaniu się nakrętki pod mostkiem kanałowym, odcinamy i spawamy po obu jej stronach dwa ograniczające pręty prowadzące wzdłuż całej szczeliny z małą szczeliną.
Z boku mimośrodu, mniej więcej w połowie jego wysokości, wiercimy ślepy otwór i wycinamy w nim gwint do mocowania uchwytu.
Montujemy szczękę ruchomą imadła z przyspawanymi wcześniej ogranicznikami, przykręcając gotową pokrywę z wycięciami do narożnika za pomocą dwóch śrub.
Znajdujemy kawałek blachy o wystarczającej grubości, aby zapewnić sztywność. Zaznaczamy na nim kontury podstawy w kształcie ośmiokąta z dwoma znakami na otwory do mocowania. Za pomocą szlifierki wycinamy.
Przyspawamy do niego kanał (prowadnicę) ze stałą szczęką. Spoiny i powierzchnie poddajemy obróbce szlifierką w celu usunięcia rdzy, nagarów metalicznych, chropowatości i zaokrągleń krawędzi.
Nakładkę gąbkową i szczelinę podłużną z marginesem po bokach uszczelniamy taśmą konstrukcyjną.
Za pomocą puszki z aerozolem malujemy podstawę, prowadnicę i szczękę stałą na czarno, szczękę ruchomą (poza okładziną) farbą zieloną, a mimośrod brązem.
Po wyschnięciu farby i usunięciu taśmy wszystkie części naszego imadła mimośrodowego są w zasadzie gotowe i czekają tylko na ostateczny montaż.
W tym celu wystarczy zamontować mimośród i szczękę ruchomą na prowadnicy, przełożyć śrubę przez otwory i zamontować od dołu prostokątną nakrętkę pod prowadnicą i wkręcić w nią śrubę.
Wkręcamy uchwyt w mimośrod z boku i mocujemy podstawę imadła dwiema śrubami do mocnej drewnianej podstawy. Nasze własne imadła mimośrodowe z szybkozłączem są w pełni gotowe do użycia.
Za ich pomocą jednym ruchem uchwytu mimośrodowego można szybko, solidnie i bez zbędnego wysiłku zabezpieczyć w nich każdy obrabiany przedmiot.
Ponieważ będziesz musiał pracować ze szlifierką kątową, spawarką lub wiertarką, musisz używać środków ochrony osobistej, przynajmniej gogli chroniących oczy i rękawiczek na dłonie.
Aby ruchome części imadła mimośrodowego działały bez zakleszczeń, można je co jakiś czas nasmarować smarem grafitowym, a dla wygody dźwignię mimośrodową można wyposażyć w drewniany uchwyt.
Wykonanie domowego imadła metalowego z mimośrodowym zaciskiem jest absolutnie łatwe i szybkie, a jego wymiary są niewielkie, a także pozwalają szybko i niezawodnie mocować obrabiane przedmioty. Szybkość imadła przyda się szczególnie przy wykonywaniu dużych nakładów pracy, które charakteryzują się jednolitością i monotonią.
Najprostsze imadło metalowe z zaciskiem mimośrodowym możesz wykonać własnymi rękami z niedrogiego złomu - resztek złomu, który prawie zawsze można znaleźć w domowym warsztacie lub garażu. Dlatego nie będziemy rozwodzić się nad materiałami. Jeżeli zaistnieje potrzeba określenia ich cech, wyjaśnimy to w trakcie prac.
Do pracy będziemy potrzebować najpopularniejszych narzędzi:
- spawarka;
- szlifierka z tarczą tnącą;
- wiertarka lub wiertarka;
- dotknij wątku:
- młotek;
- roztocza;
- imadło stołowe itp.
Zacznijmy robić imadło
Aby praca przebiegała sprawnie, nie zaszkodzi wyobrazić sobie w myślach efekt końcowy pracy, którą dopiero rozpoczynamy: gotowe imadło mimośrodowe szybkomocujące, które zachwyca nas swoją kompaktowością, różnorodnością kolorystyczną i niesamowitą możliwością szybkiego i niezawodne mocowanie każdego przedmiotu obrabianego.
Cóż, teraz zabierzmy się do pracy, aby marzenie zamieniło się w rzeczywistość. Znajdujemy resztę niepotrzebnego kanału, zaznaczamy go linijką i markerem i odcinamy wymagany kawałek za pomocą szlifierki. Stanie się podstawą dla szczęk ruchomych i nieruchomych naszego imadła.
Z odpowiedniego narożnika o równym kącie po zaznaczeniu odcinamy dwa kawałki o jednakowej długości, które w imadle staną się podstawą szczęk naszego domowego imadła.
Na środku półki jednego z rogów - przyszłej ruchomej szczęki imadła - zaznaczamy środek otworu, który wiercimy na wiertarce.
Na poprzeczce półwyrobu kanału, wzdłuż jego środkowej osi, bliżej jednego końca, zaznaczamy granice szczeliny, wzdłuż której będzie się poruszać ruchoma szczęka naszego imadła. Zaznacz zaznaczone punkty i wywierć otwory, które będą końcami szczeliny.
Za pomocą szlifierki wycinamy pasek metalu w mostku ceownika pomiędzy tymi dwoma otworami i wybijamy go stożkową główką młotka. Szczelina ta wyznacza granice ruchu ruchomej szczęki imadła.
Za pomocą szlifierki wycinamy z odpowiedniego metalowego paska dwa kawałki, których długość jest równa szerokości półki narożnej. Będą służyć jako ograniczniki ruchomej szczęki podczas jej ruchu wzdłuż szczeliny.
Następnie łączymy kątownik i kanał za pomocą śruby i nakrętki w pozycji, jaką będą zajmować w gotowym imadle.
Zaciskamy tę konstrukcję w imadle stołowym i przyspawamy ograniczniki do narożnika poprzecznie po obu stronach kanału, przytrzymując je szczypcami. Aby uniknąć przypadkowego przyspawania ich do kołnierzy kanałów, podczas spawania umieszczamy pomiędzy nimi cienki kawałek gumy, tworzywa sztucznego lub innego materiału dielektrycznego.
Następnie ze zużytego młotka z okrągłą główką odcinamy za pomocą szlifierki cylindryczny półfabrykat o wysokości w przybliżeniu równej średnicy - półwyrób pod przyszły zacisk mimośrodowy.
Na jego końcu zaznaczamy punkt z pewnym mimośrodem - wcięciem od środkowej osi wzdłużnej cylindra. Za pomocą znaku wiercimy otwór przelotowy równolegle do osi naszego przedmiotu obrabianego.
Z grubego paska metalu po zaznaczeniu wycinamy dwa kawałki o długości i wysokości równej półce o równym kołnierzu. Są to przyszłe podkładki szczękowe do imadeł szybkozamykających.
W tych podkładkach wiercimy dwa otwory pośrodku bliżej krawędzi. Rozkładamy je od przodu pod łbami śrub montażowych. Za pomocą szlifierki wykonujemy nacięcie i oczyszczamy je. Jakość mocowania okładzin do kołnierzy narożnych (szczęk) sprawdzamy za pomocą dwóch śrub i nakrętek.
Przyspawamy jeden narożnik (szczęka stała) poprzecznie do środnika ceownika po stronie przeciwnej do szczeliny. Ponownie zakładamy podkładki na szczęki stałe i ruchome, a na koniec przykręcamy je za pomocą klucza i śrubokręta.
Z dość grubego metalu wycinamy pasek o wielkości równej długości narożnika i szerokości odpowiadającej odległości między końcami półek po przekątnej. Spawamy go również, aby zapewnić wytrzymałość i sztywność szczęki stałej.
Teraz bierzemy grubszy pasek metalu, wiercimy otwór na jednym końcu i wycinamy w nim gwint za pomocą kranu.Następnie odcinamy z niego kawałek z gwintowanym otworem o kształcie prostokąta, nieco innym niż kwadrat.
Ta domowej roboty nakrętka prostokątna utrzyma mimośród na ruchomej szczęce i umożliwi im poruszanie się wzdłuż środnika kanału (prowadnicy) w jednym lub drugim kierunku.
Aby zapobiec obracaniu się nakrętki pod mostkiem kanałowym, odcinamy i spawamy po obu jej stronach dwa ograniczające pręty prowadzące wzdłuż całej szczeliny z małą szczeliną.
Z boku mimośrodu, mniej więcej w połowie jego wysokości, wiercimy ślepy otwór i wycinamy w nim gwint do mocowania uchwytu.
Montujemy szczękę ruchomą imadła z przyspawanymi wcześniej ogranicznikami, przykręcając gotową pokrywę z wycięciami do narożnika za pomocą dwóch śrub.
Znajdujemy kawałek blachy o wystarczającej grubości, aby zapewnić sztywność. Zaznaczamy na nim kontury podstawy w kształcie ośmiokąta z dwoma znakami na otwory do mocowania. Za pomocą szlifierki wycinamy.
Przyspawamy do niego kanał (prowadnicę) ze stałą szczęką. Spoiny i powierzchnie poddajemy obróbce szlifierką w celu usunięcia rdzy, nagarów metalicznych, chropowatości i zaokrągleń krawędzi.
Nakładkę gąbkową i szczelinę podłużną z marginesem po bokach uszczelniamy taśmą konstrukcyjną.
Za pomocą puszki z aerozolem malujemy podstawę, prowadnicę i szczękę stałą na czarno, szczękę ruchomą (poza okładziną) farbą zieloną, a mimośrod brązem.
Po wyschnięciu farby i usunięciu taśmy wszystkie części naszego imadła mimośrodowego są w zasadzie gotowe i czekają tylko na ostateczny montaż.
W tym celu wystarczy zamontować mimośród i szczękę ruchomą na prowadnicy, przełożyć śrubę przez otwory i zamontować od dołu prostokątną nakrętkę pod prowadnicą i wkręcić w nią śrubę.
Wkręcamy uchwyt w mimośrod z boku i mocujemy podstawę imadła dwiema śrubami do mocnej drewnianej podstawy. Nasze własne imadła mimośrodowe z szybkozłączem są w pełni gotowe do użycia.
Za ich pomocą jednym ruchem uchwytu mimośrodowego można szybko, solidnie i bez zbędnego wysiłku zabezpieczyć w nich każdy obrabiany przedmiot.
Notatki na końcu
Ponieważ będziesz musiał pracować ze szlifierką kątową, spawarką lub wiertarką, musisz używać środków ochrony osobistej, przynajmniej gogli chroniących oczy i rękawiczek na dłonie.
Aby ruchome części imadła mimośrodowego działały bez zakleszczeń, można je co jakiś czas nasmarować smarem grafitowym, a dla wygody dźwignię mimośrodową można wyposażyć w drewniany uchwyt.
Obejrzyj wideo
Podobne klasy mistrzowskie
Jak zrobić imadło maszynowe własnymi rękami
Jak zrobić niezawodne imadło z resztek metalu
Jak zrobić miękkie i zdejmowane osłony na imadła
Jak zrobić proste imadło stolarskie do stołu warsztatowego
Jak zrobić potężne imadło z diamentowego podnośnika śrubowego
5 prostych pomysłów, które ułatwią pracę w warsztacie
Szczególnie interesujące
Komentarze (5)