Jak przerobić zasilacz komputerowy na ładowarkę
Trzeba było naładować akumulator samochodowy. Możesz wziąć LBP, ale ja używam go w warsztacie. Postanowiłem zbudować ładowarkę do garażu.
Myślę o pewnym pomyśle
Zastanawiając się nad projektem, postanowiłem skupić się na przeróbce zasilacza komputera. Po przestudiowaniu informacji z Internetu zadanie jest dość proste. Znalazłem zasilacz w magazynie w ciekawym miejscu mikroukład 2003. Łączy w sobie PWM i kontrolę odchylenia głównych napięć wyjściowych urządzenia. To jest blok modelowy. Pewnie są jeszcze inne, ale ja mam ten.
Otwieram i oczyszczam z kurzu. Zasilacz musi działać.
Oto zbliżenie chipa. Jest bardzo mało informacji na jej temat. Poszukiwania skupiły się na schemacie samego zasilacza i wszystko jest praktycznie jasne.
Schemat blokowy komputera
Diagram ma taki początkowy wygląd. Chociaż schemat wskazuje 300 watów, moje urządzenie jest zmontowane w ten sam sposób, różnica najwyraźniej dotyczy niektórych komponentów.
Przekształcenie bloku w ładowarkę własnymi rękami
Elementy zaznaczone na czerwono należy usunąć. Żółty rezystor zmieniono na 2,4 kOhm. Zaznaczone na niebiesko, należy go wymienić na rezystor dostrajający.Wylutowałem też radiator z diodami, bez tego wygodnie jest szukać elementów do wymontowania. Napięcia zaznaczone na zielono zostaną przylutowane do płytki obejścia błędu.
Zdjęcie wyraźnie pokazuje usunięte detale. Na razie usunąłem także kondensator C27 i rezystor R53. Rezystor przylutuję później, jest on potrzebny do nieprzerwanego ładowania. PS-ON został przylutowany do minusa przewodem w celu uruchomienia urządzenia.
Zainstalowałem dodatkowy dławik na linii 12 V i usunąłem go z linii 5 V. Zastosowano podwójną diodę z linii 5 V.
Dławik stabilizacji grupowej uwolniony od zbędnych uzwojeń. Przekrój drutu jest dla mnie wystarczający.
Aby ominąć kontrolę odchylenia napięcia głównego, zrobiłem oddzielną płytkę. Płytkę zrobiłem na podobnej płytce stykowej. Płyta będzie zasilana napięciem 17 V z pomieszczenia dyżurnego. Obniżę napięcie za pomocą LM317, zmontowano stabilizator 12 V. Stabilizatory w TL431 będą zasilane z napięcia 12 woltów. Zmontowałem dwa stabilizatory, 5 i 3,3 V. Brakujący rezystor w środkowym obwodzie ma rezystancję 130 omów.
Tak wyszła tablica. Złożyłem to w pół godziny.
Przewody lutuję według naszego schematu. Przewody niebieski i biały to przewody od rezystora przycinającego. Po włączeniu ustawiłem napięcie wyjściowe na 14,3 V.
Mierzę rezystancję rezystora i okazuje się, że wynosi około 12 kOhm. Lutuję połączony rezystor dwóch.
Przewody wyjściowe zostały pobrane z pierwszych dostępnych i po prostu przylutowane do nich „krokodyle”.
Odłączam kabel sieciowy za pomocą radzieckiego przełącznika TV2-1.
Płytkę zasilacza przykręcam do standardowych otworów. Przykręciłem „fałszywą” płytkę do grzejnika. Zamontowałem na wyjściu podwójną diodę, proste zabezpieczenie przed odwróceniem polaryzacji. Trzeba uważać, nie ma zabezpieczenia przed zwarciem, później to zmontuję. Lutuję przewody wyjściowe. Wentylator był podłączony do fałszywej płytki, 12 woltów. Wskaźnik Dioda LED przylutowany do wyjścia ładowania.
Zapomniałem wspomnieć. Kiedy finalizowałem płytkę zasilacza, zgubiłem obudowę, w której znajdowała się oryginalna płytka. Wziąłem do ręki podobne pudełko. Na szczęście mam ich mnóstwo.
Dioda LED zabezpieczone klejem na gorąco.
Panel przedni wykonany jest z plexi. Przykręcam przełącznik do panelu, wyjmuję przewody wyjściowe i instaluję Dioda LED. Panel zabezpieczono śrubami. Nakładamy i zakręcamy pokrywkę.
Konkluzja
To jest ładowarka, którą dostałem. Tylko to, czego potrzebujesz do garażu. Jeśli nie rozładujesz akumulatora do granic możliwości, prąd będzie wynosił około 5 amperów. Podczas ładowania prąd spada.
Obejrzyj szczegółowy film
Podobne klasy mistrzowskie
Szczególnie interesujące
Komentarze (10)