Czy warto montować magnesy na filtrze oleju? Rozbierzemy go i zobaczymy po biegu.
Panuje powszechne przekonanie, że magnes umieszczony na filtrze oleju samochodowego znacznie zwiększa żywotność silnika, gdyż wyłapuje wszelkie cząsteczki produktów zużycia.
Dziś auto wymaga jedynie serwisu wraz z wymianą oleju, dzięki czemu jest szansa na własne oczy przekonać się, jak prawdopodobny jest ten mit.
Instalowanie nowego filtra
Dla czystości eksperymentu weźmy zupełnie nowy filtr oleju i kilka magnesów neodymowych ze starych dysków twardych.
Magnesy neodymowe na Aliexpress ze zniżką -
Filtr zamontujemy w samochodzie podczas wymiany oleju. Silnik został również wstępnie umyty specjalnym płynem.
Sprawdzenie filtra oleju za pomocą magnesów po przebiegu
Po przejechaniu 8000 km wymontujemy filtr oleju.
Zaciśnij go w imadle i odetnij górną część za pomocą szlifierki.
W ściętym wieczku wyraźnie widać kontury magnesów składające się z metalowych wiórów.
Nie należy jednak na nich polegać, gdyż mogły zostać uszkodzone podczas cięcia szlifierką.
Wyjmijmy element filtrujący i zajrzyjmy tam.
Tam też na ścianach widać sylwetki magnesów otoczonych wiórami.
Wszystkie błyszczące i duże fragmenty również pochodzą z cięcia szlifierką kątową. Jednak ciemne ramki i ciemnienie oleju wzdłuż konturu magnesu to produkty zużycia, mikrocząstki o wielkości 20–50 mikronów.
Pył metalowy jest produktem zużycia spowodowanym tarciem części silnika. Dzięki temu magnesy działają i zbierają mikrotrociny z oleju.
Konkluzja: czy warto umieszczać magnesy na filtrze oleju w samochodzie?
Nie ma to większego sensu, bo dobry filtr bez problemu wyłapie wszystkie cząstki (także te z metali nieżelaznych). Tak naprawdę, jeśli regularnie wymieniasz filtr, zdecydowanie nie powinieneś zawracać sobie głowy magnesami. Ale jeśli użyjesz tanich filtrów i jeśli zostaną one wymienione po okresie konserwacji, być może nadal będzie z tego jakaś przydatna korzyść.
Obejrzyj wideo
Podobne klasy mistrzowskie





