Śliczne kwiaty - płatki
Każda szwaczka po prostu musi mieć swoją pracę w swoim domu. I nie ma wcale znaczenia, co to jest: haftowany panel czy kwiatowy topiary - najważniejsze jest to, że inspiruje nowe arcydzieła i wywołuje pozytywne emocje. Jednym z moich pierwszych dzieł było właśnie takie odkrycie - kwiaty haftowane wstążkami. Do pracy użyłem następującego zestawu materiałów:
wstążki w trzech kolorach 2,5 cm, jedna wstążka 0,5 cm;
obręcz;
nożyce;
zwykła nić do szycia dopasowana do koloru wstążek;
igła z szerokim okiem.
Przede wszystkim odetnij kilka 25-centymetrowych kawałków z każdej (szerokiej) taśmy. Ostrożnie roztop krawędzie zapalniczką. Dzieje się tak, aby podczas procesu haftu i późniejszego prania brzegi, a właściwie nici zewnętrzne nie strzępiły się, a kwiat nie topił się w dłoniach. Następnie szyjemy każdą sekcję prostą nitką, stosując zwykły ścieg fastrygujący. Dla przejrzystości obok już zszytej taśmy znajduje się schemat.
Na jednym końcu robimy mocny węzeł, a na drugim ostrożnie przeciągamy pozostały koniec nitki i przeciągamy wstążkę w kwiatek.
Teraz bezpiecznie mocujemy wykonaną pracę nitką i w wybranym miejscu przyczepiamy (przyszywamy) kwiatek do tkaniny.
Liczba kwiatów danego koloru zależy wyłącznie od Ciebie i Twojego gustu.
Postanowiłam, że moje płótno będzie miało taką kompozycję wstążkowych kwiatów.
Praca jest już prawie gotowa. Teraz możesz zacząć wypełniać centra. Początkowo chciałam wypełnić je sztucznymi pręcikami, które bez problemu można znaleźć na półkach sklepów z rękodziełem. Ale w trakcie pracy zmieniłem zdanie, preferując „francuski węzeł”. Tak się to robi. Przez igłę przewleczona jest cienka wstążka.
Następnie jeden z końców jest dwukrotnie odchylany do tyłu o pół centymetra.
Końcem igły przekłuj zakładkę dokładnie na środku i przeciągnij całą wstążkę przez nakłucie, aż powstanie taki węzeł.
Ja wolę zostawić drugi koniec wolny (jak przy fastrygowaniu), po prostu lekko topię nitki. Najlepiej zrobić to na dole płomienia, aby krawędź pozostała plastyczna, a nie plastikowa.
A więc węzeł. W Internecie można znaleźć wiele różnych węzłów, ale ten przypadł mi do gustu. Rzecz w tym, że jest bardzo prosty w wykonaniu i prawie zawsze okazuje się doskonały nawet przy pierwszej próbie. Wyciągamy wstążkę ze środka wszytego kwiatka.
Następnie nakładamy igłę na wstążkę bliżej podstawy i owijamy ją wokół niej kilka razy.
Teraz przekłuwamy tkaninę igłą w dół, obok miejsca, w którym wyszła ona do góry. Ostrożnie, lekko naciskając palcem, przesuń całą taśmę na niewłaściwą stronę. Z przodu powinien pozostać taki mały węzeł.
Podobne węzły wykonujemy we wszystkich kwiatach.
Możesz uznać wykonaną pracę. Pozostaje tylko znaleźć odpowiednią okrągłą ramkę.
wstążki w trzech kolorach 2,5 cm, jedna wstążka 0,5 cm;
obręcz;
nożyce;
zwykła nić do szycia dopasowana do koloru wstążek;
igła z szerokim okiem.
Przede wszystkim odetnij kilka 25-centymetrowych kawałków z każdej (szerokiej) taśmy. Ostrożnie roztop krawędzie zapalniczką. Dzieje się tak, aby podczas procesu haftu i późniejszego prania brzegi, a właściwie nici zewnętrzne nie strzępiły się, a kwiat nie topił się w dłoniach. Następnie szyjemy każdą sekcję prostą nitką, stosując zwykły ścieg fastrygujący. Dla przejrzystości obok już zszytej taśmy znajduje się schemat.
Na jednym końcu robimy mocny węzeł, a na drugim ostrożnie przeciągamy pozostały koniec nitki i przeciągamy wstążkę w kwiatek.
Teraz bezpiecznie mocujemy wykonaną pracę nitką i w wybranym miejscu przyczepiamy (przyszywamy) kwiatek do tkaniny.
Liczba kwiatów danego koloru zależy wyłącznie od Ciebie i Twojego gustu.
Postanowiłam, że moje płótno będzie miało taką kompozycję wstążkowych kwiatów.
Praca jest już prawie gotowa. Teraz możesz zacząć wypełniać centra. Początkowo chciałam wypełnić je sztucznymi pręcikami, które bez problemu można znaleźć na półkach sklepów z rękodziełem. Ale w trakcie pracy zmieniłem zdanie, preferując „francuski węzeł”. Tak się to robi. Przez igłę przewleczona jest cienka wstążka.
Następnie jeden z końców jest dwukrotnie odchylany do tyłu o pół centymetra.
Końcem igły przekłuj zakładkę dokładnie na środku i przeciągnij całą wstążkę przez nakłucie, aż powstanie taki węzeł.
Ja wolę zostawić drugi koniec wolny (jak przy fastrygowaniu), po prostu lekko topię nitki. Najlepiej zrobić to na dole płomienia, aby krawędź pozostała plastyczna, a nie plastikowa.
A więc węzeł. W Internecie można znaleźć wiele różnych węzłów, ale ten przypadł mi do gustu. Rzecz w tym, że jest bardzo prosty w wykonaniu i prawie zawsze okazuje się doskonały nawet przy pierwszej próbie. Wyciągamy wstążkę ze środka wszytego kwiatka.
Następnie nakładamy igłę na wstążkę bliżej podstawy i owijamy ją wokół niej kilka razy.
Teraz przekłuwamy tkaninę igłą w dół, obok miejsca, w którym wyszła ona do góry. Ostrożnie, lekko naciskając palcem, przesuń całą taśmę na niewłaściwą stronę. Z przodu powinien pozostać taki mały węzeł.
Podobne węzły wykonujemy we wszystkich kwiatach.
Możesz uznać wykonaną pracę. Pozostaje tylko znaleźć odpowiednią okrągłą ramkę.
Podobne klasy mistrzowskie
Szczególnie interesujące
Komentarze (0)