Czy przyssawka DVR odpada? Łatwy sposób na szczelne zabezpieczenie
Wielu kierowców instaluje rejestratory DVR, wykrywacze radarów i inny sprzęt na przednich szybach swoich samochodów. Urządzenia takie utrzymywane są na miejscu za pomocą przyssawki, która z biegiem czasu zaczyna słabnąć i odpadać. Dokonując niewielkiej modyfikacji przyssawki, można wielokrotnie zwiększyć jej przyczepność do szkła.
Czego będziesz potrzebować:
- olej silnikowy;
- Stara samochodowa kamera;
- nożyce
Proces bezpiecznego klejenia przyssawki
Aby przyssawka dobrze trzymała, należy ją oraz powierzchnię szkła oczyścić z brudu i kurzu. Cząsteczki takie nie pozwalają na bliski kontakt, co powoduje powolne uwalnianie się podciśnienia pod przyssawką i jego opadanie.
1 sposób. Aby przyssawka lepiej przylegała, jej powierzchnię na obwodzie należy nasmarować cienką warstwą oleju silnikowego.Po sprasowaniu wypełnia mikropory, a dzięki swojemu napięciu powierzchniowemu nie przepuszcza powietrza. Olej w przeciwieństwie do wody, śliny czy alkoholu nie wyparowuje, dzięki czemu będzie spełniał swoją funkcję przez lata.
Metoda 2. Niektóre przyssawki, szczególnie te, które były używane przez dłuższy czas, powodują luz na dźwigni zaciskowej. Sugeruje to, że samo urządzenie nie pracuje z pełną wydajnością. Naciskając przyssawkę i naciskając dźwignię, czasami można odnieść wrażenie, że dokręcenie następuje dopiero na końcu. W takim przypadku przyssawkę można zmodyfikować, usuwając prędkość biegu jałowego. Z dętki samochodowej wycinamy uszczelkę w postaci podkładki pod przyssawkę i umieszczamy ją pomiędzy gumą a plastikową obejmą.Po takiej modyfikacji prędkość biegu jałowego dźwigni maleje, a siła docisku wzrasta. Uszczelka w połączeniu z olejem i czystym szkłem gwarantuje, że przyssawka nie spadnie.