Bezgazowy półautomat 3 w 1, czyli jak zapomnieć o butlach, elektrodach i żużlu dzięki chińskiej nowości
Spawarka już dawno przestała być transformatorem o wadze 40 kg, którym trudno się poruszać. Postęp nie stoi w miejscu, a w sprzedaży można już znaleźć miniaturowe urządzenia 3 w 1, które mogą pracować jako spawanie półautomatyczne, spawanie konwencjonalne i argonem. Brzmi imponująco, ale czy takie urządzenia są praktyczne?
- Link do Ali Express - http://alii.pub/5lkjgw
Co potrafi urządzenie 3 w 1
Dla przeciętnego użytkownika spawanie argonem nie jest konieczne. Dlatego, aby obniżyć koszty, urządzenie jest zwykle sprzedawane bez specjalnej tulei. Można go kupić osobno.
Do zgrzewu można podłączyć mufę spawalniczą z drutem malowanym proszkowo. Pozwala to w ogóle uniknąć stosowania dwutlenku węgla. Urządzenie nie zapewnia nawet możliwości podłączenia takiego cylindra.
Urządzenie posiada oczywiście kółka regulacyjne, podobnie jak przy spawaniu konwencjonalnym, a także możliwość przełączania trybów dla różnych średnic drutu.
Spawanie drutem proszkowym wykonujemy z bardzo wysoką jakością. Urządzenie nie pluje roztopionym metalem, jak ma to miejsce w przypadku zwykłych tanich półautomatów. Ponadto żużel nie przykleja się do dyszy. Wszelkie osady węglowe można łatwo usunąć szmatką.
Można także zamontować uchwyt do spawania elektrodowego i używać urządzenia jak zwykłej spawarki. Oznacza to, że spawanie grubościennego metalu również nie stanowi problemu.
Dzięki temu nawet jeśli nie korzystasz ze spawania argonem, dla przeciętnego użytkownika urządzenie 3 w 1 będzie nadal bardziej przydatne niż elektroda konwencjonalna czy półautomat. Można na nim ugotować wszystko, bez konieczności ponownego napełniania butli.